Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
K***a m*c!! Coscie sie tak tego pryzmatu uczepili? No nie ma jak tego inaczej skomentowac.
Jeczycie jak stare baby. Jakby byl, k***a, przesuniety, to pewnie nie w ta strone, albo za daleko.
Nosem jezdza, chuchaja.. ja p****e, w Nikonie D4 tez sie nosem jezdzi.
Za malo retro, za duzo retro, za maly, za duzy, za duzo gripow, wizjer zly, komin, w lepwo, w prawo, po co lampa blyskowa wyskakujaca, po co owamto... wytrzymac juz tego nie mozna.
Wkurzylem sie! :P
T.
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Żeby podpiąć szklarnię 4/3 do wyrażnie od E-30 lepszego body, widzę że trzeba będzie jeszcze poczekać trochę. A nawet nieco więcej niż trochę ^_^
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
Amigo!
Żeby podpiąć szklarnię 4/3 do wyrażnie od E-30 lepszego body, widzę że trzeba będzie jeszcze poczekać trochę. A nawet nieco więcej niż trochę ^_^
Niestety na to wygląda. Ale na pocieszenie Ci powiem, że są jeszcze inne systemy :-)
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
Benek
Jeżeli to nie fake, to ten nowy Olek jest dla mnie czystą kwintesencją wszelakich wad.
Tak samo jak każdy poprzedni, prawda?
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
2ev
Niestety na to wygląda. Ale na pocieszenie Ci powiem, że są jeszcze inne systemy :-)
Podobno Canon ma aparaty które robią dobre zdjęcia...
Wyluzuj Thomasso, napij się piwa, sam bym Cię wyciągnął na browara ale ostatnio zaniemogłem trochę.
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
epicure
Może przez przejściówkę będzie to jako tako pracować z obiektywami 4/3.
warunek konieczny !
Aparacik wizualnie jest sliczniutki.
oczywiście finalna wersja zapewne będzie zupełnie inna niż to co teraz mozna oglądać
Ale muszę mieć możliwośc zapięcia do niego ZD 150 czy ZD 50-200 i spokojnej pracy jak w przypadku E3
jeśli tak będzie - to piknie !! jest o czym mysleć :)
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
skow
Sęk w tym, że to nie jest praktyczne.
Aparat udaje lustrzankę i jeszcze w dodatku analogową.
I nie chodzi mi o sam "pryzmatowy komin", że wystaje ale gdzie on jest położony.
Wizjer w E-300 jest przesunięty od tego w E-30 tylko o 1cm w lewo
a różnica w użytkowaniu ogromna: nos nie jeździ po LCD tylko wystaje już po za aparat
a para z ust też leci na bok (dość istotne zimą)
No chyba że aparat faktycznie będzie tak mały że ten centralnie położony wizjer nie będzia aż tak przeszkadzał
A ja celuję lewym okiem, co teraz? :)
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
Eddie
A ja celuję lewym okiem, co teraz? :)
Mankut.... z nimi zawsze same problemy....A dystorsje tez masz? :mrgreen:
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
k@czy
Mankut.... z nimi zawsze same problemy....A dystorsje tez masz? :mrgreen:
Raczej torsje. :-D
Eddi, ale pionowe kadry możesz robić bez problemu.
Nos będzie pod pryzmatem, co najwyżej będziesz haczyć nosem o kółka nastawcze. :-D
Odp: Olympus OM-D - gdybania przed premierą
Cytat:
Zamieszczone przez
k@czy
Mankut.... z nimi zawsze same problemy....A dystorsje tez masz? :mrgreen:
Zdziwiłbyś się. Z prawej potrafię wypalić tak, że buty zrywa. Szczęście, że przynajmniej nad lewą jestem w stanie utrzymać jakąś kontrolę.
Astygmatyzm mam. Delikatny, ale na prawym oku. Liczy się?
Henry, co by nie było, ekranik uwalony. Jak żyć?