Klakier :-D
Wersja do druku
byłam tu i się zachwyciłam ostatnią panoramą....
Czy ktoś wspominał o jakichś tłumach w Tatrach :???:
302. Siwa Polana dzisiaj rano
Załącznik 131106
303. trochę dalej idąc Chochołowską
Załącznik 131107
304.
Załącznik 131108
Widzicie jakichś :shock:, bo ja nie :lol:
Od parkingu przy Siwej Polanie przez Iwanicką Przełęcz, Ornak do Siwej Przełęczy spotkałem jedną parę turystów :grin:
Dalej na Starobociański i Kończysty Wierch było już ich troszkę więcej, pojawili się Słowacy.
Dalej szedłem przez Trzydniowański Wierch do Polany Chochołowskiej i z powrotem na parking rowerem. Szkoda, że nie ma takich rowerów na trasie nad Morskie Oko, można by zaoszczędzić nogi na tamtejszym asfalcie.
W sumie był to cudowny dzień, jeden z takich, dla których warto żyć. Może tylko od strony fotograficznej przydałoby się trochę chmurek ale i tak grzechem byłoby narzekać.
A było to w drugą rocznicę zapisania się do klubu i zmiany systemu na Olympusa.:grin:
rano czyli ??
jak dla mnie ciut za jasno i biało na niebie na 2ch ostatnich
niemniej i tak Ci zazdroszczę tych częstych wypadów w Tatry w tygodniu z pominięciem mas turystów
Za wcześnie byłeś na szlaku :grin: , później pewnie więcej ludzi było. Kawałek drogi zrobiłeś :)
jak poglądowe to masz odpuszczone ;), czekam zatem na foty
no ja myślę - do lepszych rzeczy nas przyzwyczaiłeś więc się nie dziw :-PCytat:
Zamieszczone przez abir
no się podpisuję pod tym :mrgreen:Cytat:
Zamieszczone przez yamada
Jakim byłem ignorantem, że tutaj nie zajrzałem! Godzinny serial obejrzałem. Może trochę szybko, ale to był pierwszy raz:) Znakomite foty. Widać, że lubisz po górach łazić.
Było więcej ale i tak mało. Kilka samochodów na parkingu już stało więc część turystów była już na trasie. Dwa samochody przyjechały zaraz po mnie. Najwięcej osób było na granicznym szlaku, większość Słowacy. Spoglądając na szlak z Kończystego Wierchu na Trzydniowański Wierch i dalej do Polany Chochołowskiej było widać zaledwie kilka osób, w kierunku Wołowca jedna osoba. W schronisku też pustki.
Śnieg ma swój urok, ale trochę się go bałem i wczoraj po obejrzeniu kamer zmieniłem trasę - początkowo miały być Rohacze. Jak się jednak okazało śniegu było niewiele, głównie w Wysokich Tatrach, a na Rohaczach wcale - muszą zaczekać na następny raz.
Idąc dalej żółtym szlakiem na Przełęcz Iwanicką trafiamy najpierw na bagienko, które można ominąć skrajem lasu. Szlak w wielu miejscach jest mocno zdewastowany i trzeba iść dnem potoku, w którym na szczęście było mało (lub też w ogóle) wody. Wspominał o tym (i pokazywał zdjęcia) wcześniej Robtor. Zdjęć nie pokażę bo przy tych kontrastach mam białe niebo i znowu mnie ktoś opierniczy :cry:, zresztą szału tam nie było.
305. Wychodząc z lasu na Przełęcz Iwanicką w końcu dostrzegamy góry.
Załącznik 131776
306. Idąc dalej zielonym szlakiem w kierunku Ornaka mamy coraz lepsze widoki
Załącznik 131771
307.
Załącznik 131769
308.
Załącznik 131767
309.
Załącznik 131770
310.
Załącznik 131774
311.
Załącznik 131773
312.
Załącznik 131772
313.
Załącznik 131775
Tereny jakby znajome narazie :mrgreen::grin: , zdjęcia świetne!
Ładnie pokazujesz te górki:)
Kominiarski swietny.
o popatrz - nie ma białego na niebie :-P
choć w głowie mam teraz Śnieżkę a przede wszystkim Samotnię :)
to Ci powiem że fajna seria innogórska ;)
ostatnie i 310 jakoś chyba najbardziej dla mnie choć wszystkie pokazują piękną jesień :)
może faktycznie pojadę na Czerwone Wierchy :)
bo kolorki w Tatrach już miodne :)
Widoki przepiekne.
Bardzo ładna ostatnia seria, widoczki wspaniałe.
Pozdrawiam
Łdnie jesiennie Tatry pokazujesz, bedzie się z przyjemnością oglądać.
Idziemy dalej poprzez Ornak w kierunku Siwej Przełęczy. Na tym odcinku począwszy od parkingu spotkałem jedną parę turystów. Z przodu góruje cel - przyprószony śniegiem Starobociański Wierch.
314.
Załącznik 132207
315. Słońca daje po oczach i obiektywie
Załącznik 132210
316.
Załącznik 132214
317.
Załącznik 132211
318.
Załącznik 132209
319. Pyszniańska Dolina (przedłużenie Kościeliskiej)
Załącznik 132213
320.
Załącznik 132208
321. Spojrzenie za siebie
Załącznik 132215
322.
Załącznik 132216
Ej góry nase góry
Ej góry i doliny...
Ej by mnie na nie wywlec
Trzeba by sporo liny...
To tak z żalu , że już nie chodzę od dawna po górach naszych.... A kiedyś.....:roll: 30 kg temu, a i lat też sporo.
Pieknie...
321. na Ornaku zieleninki ubyło :) , 315. słoneczko ładnie dawało czadu , Koźlinę jakąś spotkałeś :grin: ? . Ładnie.
314 i 317 - świetne.
Pozdrawiam.
a ja zazdraszczam ale się nie rozdwoję :D
Tatry Zachodnie po slowcku:Zapanie.Jesien,piekna pora dla nich ale cos malo rudawe.Widocznie taki czas w tym roku.Gratuluje zaciecia.
Dokładnie tak, jeden z drugim zamiast marudzić :grin:
Dawało, i to mocno (było milutko, cieplutko):
323.
Załącznik 132219
Kozy były na zachodnim stoku Starobociańskiego i potem bliskie spotkanie na Kończystym. Grupa Słowaków idąca przede mną strzelała sobie z nimi słitfocie :grin:. Miały być później ale jak już zostały wywołane to za chwilę coś wrzucę.
Piekne widoki, 314 super!
Jakie szkło miałeś na 323 ?
Piękna wrzuta alnico, kolorki bardzo fajne, trasa jest ładna, a Ty ją bardzo, bardzo fajnie pokazałeś.
To teraz kozy.
Pierwsze pojawiły się na Starobociańskim:
324.
Załącznik 132247
325.
Załącznik 132248
Następne na Kończystym:
326. Słitfocia z kozą w tle
Załącznik 132249
327. Za panią po prawej z powyższego zdjęcia
Załącznik 132250
328. i jednorożec
Załącznik 132251
Ostatnia seria górska bardzo przyjemna. Kozic zazdroszczę, jakoś nie mam do nich szczęścia.
325-przepiękna! Jeśli nie była w galerii, to zachęcam. Za to zdjęcie daję max :-)