Wersja do druku
Sorry w Gąsienicowej (poprawiłem), za bardzo się rozpędziłem w Kościeliskiej będziemy za kilka dni :grin:Cytat:
Zamieszczone przez wojtek1234
Naprawdę warto, zima ma tu swój urok - byle za duża nie była i dało się przejść szlakiem :grin:Cytat:
Zamieszczone przez Bodzip
uwielbiam połączenia chmur i tych gór ;)
bardzo też urzekł mnie widok z 78 :)
kapitalnie sobie poczynasz w górach :D
Dzięki :), najlepiej podziwiać w rzeczywistości, a do Tatr z Krakowa blisko masz .... :grin:Cytat:
Zamieszczone przez gulasz
Dobrnęliśmy do ostatniej wrzuty z czwartkowej wyprawy - Czarnego Stawu Gąsienicowego.
Gdy do niego dotarłem nic nie było widać we mgle. Na szczęście mgła zaczęła szybko znikać.
80.
Załącznik 103084
81.
Załącznik 103086
82.
Załącznik 103085
83. Odpływ
Załącznik 103091
84.
Załącznik 103090
85. Nawet kaczka się tutaj znalazła, wśród wodnych miaziai :)
Załącznik 103087
86. Nadciągały kolejne mgły
Załącznik 103088
87. Szybko jeszcze jedna fotka z Samyanga. Widać na niej wycieczkę młodzieży prowadzoną przez przewodnika. Spotkałem kilka takich grup po drodze.
Załącznik 103089
88. Taką ścieżką się podróżowało, ale to już bez znaczenia bo i tak buty od Kasprowego były pełne śniegu a potem wody :cry:
Załącznik 103092
89. Powrót Doliną Jaworzynka
Załącznik 103093
90. Jak opuszczałem dolinę to się wypogodziło
Załącznik 103094
W piątek lał deszcz, zaliczona tylko Gubałówka.
W sobotę Morskie Oko więc pomęczę was jeszcze Morskimi kiczykami.
Męcz, męcz, i niech Tobie to w dzieciach bóg wynagrodzi. :-)
Piękne! Śnieg i trochę jeszcze jesieni - nie ma to jak oglądać zdjęcia kogoś, kto ma "oko" do gór. :D
No masz, drugi yamada :mrgreen:
zaiste blisko..Cytat:
Zamieszczone przez alnico
ale ostatni raz tam byłam 26 października zeszłego roku :)
pogoda była wyborna... i na razie wspomnienia mi zostają
może w przyszlym roku uda się tam wrócić - bo zimą nie zaryzykuję.. :D
foty z ostatniej wrzuty oczywiście wyborne :)
Piękne kadry. Ogląda się z przyjemnością.
Nic odkrywczego nie napiszę. Dołączam się do wypowiedzi poprzedników.
Już pisałem, świetnie wykorzystałeś aurę, mam za sobą kilkadziesiąt wypadów w Tatry, jedne dłuższe inne tylko weekendowe ale nie trafiłem na taki moment. Dużo fajnych kadrów, widoki mi znane doskonale. Brawo (choć wydaje mi się, że czasem przeostrzasz foty :) )