Wybacz, ze tak zapytam, nie czytales, wiesz ze elaborat, i wiesz ze slogany - znaczy sie wrozbita?
Pomijam juz fakt, ze elaborat rowniez moze byc forma odpowiedzi....
Tak czepiam sie jakby co!!
pozdo
Wersja do druku
romek1967, adambieg - żeby odejść trochę od niepotrzebnych emocji, bo widać różnie te same słowa i zdania rozumiemy, wróćmy do konkretów.
Postawiłem w swoim tekście tezę, że na wysokich czułościach "ginie" kolor niebieski. Nie wiem, nie mam pewności, ale wydaje mi się że nie był ten temat jeszcze tu ruszany. Jaka jest Wasza opinia i Wasze zdanie?
---------- Post dodany o 18:26 ---------- Poprzedni post był o 18:24 ----------
nyny - wiesz, że dałbym Ci plusa, ale ten nielitościwy system nie pozwala
No różnie. Dla mnie np. tekst dobasa o aparacie w górach to wynik jego doświadczeń i jego wnioski. Nie widzę tu tezy o the best'ości OM-D. Co do rzeczy które raczyłeś odkryć w OM-D to jeszcze używanie kółka nastaw jak joysticka zwróciło moją uwagę ;) Jestem widocznie mniej kreatywny.
Co do koloru niebieskiego - nie mam zdania, nie zauważyłem.
Na wyższych czułościach sieje fioletem, utraty niebieskiego jakoś nie odnotowałem ale ja raczej ISO 1600 nie przekraczam. Dzis fotografowałem sztolnie Włodarz i Osówka, głównie ISO 3200, może coś zobaczę. Bandingu z 20/1,7 nadal brak za to praca af z 14/2,5 pokazuje zakłócenia w formie poziomych pasków ale zdjęcia już są ok.
Coś mnie się wydaje, że mój krajan minął się z powołaniem, powinien zostać adwokatem ;-)
Aż sprawdziłem - kiwie się, w XZ-1 nie, w E-M1 nie ma ;) Co do kwestii egzemplarzy to tak się złożyło że miałem dwa E-PL2, jeden po drugim. W pierwszym koło nastaw obok LCD działało poprawnie, w drugim było praktycznie nieużywalne, zamiast się obracać klikało wybory opcji. Bywa.
wiesz, zastanawiam się, czy te gumowate przyciski i "luźne" pokrętło nie są konsekwencją uszczelnień, że niby takie jest łatwiej uszczelnić, no nie wiem. Miałem nadzieję że Jack zabierze głos i temat naświetli. A może faktycznie już ktoś podnosił ten temat i jest już wyjaśnione dlaczego tak jest tylko ja przyspałem?
Nie wiem, E-P1 było takie fajne, solidnie spasowane. Oprócz kółka nastaw które kręciło się trochę za luźno i często się "samo" przestawiało, aparat robił naprawdę imponujące wrażenie. Brakuje mi tego trochę w OMD
tak, w planach pierwotnie było by odczekać do stycznia / lutego... ale już mi się czekanie mocno dłużyło :)