Fajnie miałeś na wycieczce. Ludzi nowych poznałeś :) Fajne opisy dajesz i zdjęcia ładne. Z twoich opisów i zdjęć wynika że warto samemu się wybrać w taką podróż. Różni się od takich zwykłych wycieczek z biurami podróży.
Wersja do druku
Fajnie miałeś na wycieczce. Ludzi nowych poznałeś :) Fajne opisy dajesz i zdjęcia ładne. Z twoich opisów i zdjęć wynika że warto samemu się wybrać w taką podróż. Różni się od takich zwykłych wycieczek z biurami podróży.
Na pewno warto, chcąc nie chcąc poznaje się nowych ludzi i szybciej łapie miejscowy klimat i obyczaje. Jak się jest z grupą to zazwyczaj jest tak zwane kiszenie się we własnym sosie, no i ogladamy to co ktoś chce abysmy oglądli, a tak sami decydujemy co warto a co nie.
Ale nic ide spac bo tu już 1.30 w nocy choć biorac pod uwagę co się dzieje na ulicy to raczej na środek dnia wygląda :) I to nie w Bangkoku tylko na Phuket, które jest chyba bardziej zatłoczone i głosniejsze od Bangkoku ale plaże tu są cudowne (zwłaszcza te mniejsze).
Fajnie się ogląda. Jak masz kolejne, to wrzucaj i opisuj.
[Tour de Asia] Bangkok - kanały
110.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1361814768
111.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...0&d=1361814773
112.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...1&d=1361814777
Pływajac kanałami nie może oczwiście obejść się bez tak zwanego punktu zakupowego, czyli w tym wypadku pani na łódce sprzedającej rózności. Pływajac można dostrzec przydomowe ogródki a nawet płotki oddzielające posesje (powbijane patyki). Generalnie widać, że ta część Bangkoku różni się od części lądowej, jest zdecydownie więcej zaniedbanych i opuszczoych budynków ale od czasu do czasu można spotkać okzałe świątynie i zadbane domki.
Załącznik 82249Załącznik 82250Załącznik 82251
Powinni nam do Polski stamtąd przysłać inżynierów, którzy wytłumaczą jak buduje się domki na terenach zalewowych.
te zwierzątka na 109 to takie nasze pieski pilnujące zagrody?
[Tour de Asia] Bangkok - Wat Arun (Świątynia Świtu)
113.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...8&d=1361897451
114.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1361897454
115.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...7&d=1361897446
116.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...6&d=1361897443
117.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...5&d=1361897439
Sama świątynia jest wysoka na 79 metrów. Wspinaczka na centralny prang jest dość mozolna i niebezpieczna - schody robią się coraz bardziej bystre i węższe. Jak się wejdzie to jest ulga i wspaniałe widoki ale trzeba jeszcze zejść...
Załącznik 82288Załącznik 82289Załącznik 82286Załącznik 82287Załącznik 82285
pers - mam pytanie natury technicznej - wiem (podglądnąłem EXIFa) że zdjęcia robisz X-E1. Kolorki miodzio, ale mam wrażenie że na kilku zdjęciach brakuje ostrości. W EXIFie widziałem że jedno ze zdjęć (tych krajobrazów z łódki) było robione na stosunkowo długim czasie (coś koło 1/50s) i dużej przesłonie f8,0. Stąd może poruszenie zdjęcia bo ogniskowa bodaj ok. 40 mm... Czy to było tak celowo ustawione czy automatyka aparatu daje popalić?
Z kolei w ostatniej wrzutce - zdjęcie dziewczyny - ostrość też jakby nie trafiona, bo na warkoczyku a nie na buzi... AF nie nadążył za idącym człowiekiem? czy też jest trudno miejsce ogniskowania prawidłowo uchwycić?
Sorki za te pytania, wygląda jakbym się Twoich zdjęć czepiał i na siłę je krytykował. Tak nie jest, zdjęcia mnie się bardzo podobają, ale te kilka spraw mnie zaintrygowało w aspekcie ewentualnych słabych punktów aparatu.
Odpowiem jak jest - 90 pare procent zdjęć robie na priorytecie przysłony i zdjęcie z łódki też było tak robione. Aparat jest świetny ale AF to jednak jego słaby punkt. Przy statycznych zdjęciach jest ok ale tak jak w przypadku dziewczyny - chciałem ją złapać w momencie ostatniego schodka i tu AF czesto nie łapie za pierwszym razem a dziewczyna się nie zatrzyma. I tu moim zdaniem jest problem z uchwyceniem jak to nazwałeś miejsca ogniskowania. Wiem, że można manualem ale jakoś też na manualu czasem nieostro wychodzi. Tak więc z ludzmi w ruchu są problemy ale czasem te nieostre zdjęcia albo te z ostrością nie tam gdzie pierwotnie chciałem też mi się podobają, czasem nawet nie wiem dlaczego. Ale mam też sporo nieostrych zdjęć do kosza - jaki to procent nie wiem ale troche tego po tych kilku tygdniach w Azji by się uzbierało.
dzięki za informację :)
No i za zdjęcia bo fajnie się je ogląda :)