Na E-bay znalazłem futerał Gariz-a http://www.ebay.pl/sch/i.html?_from=...MPUS+OM-D+E-M5 . Czy ktoś go używa i jak się sprawuje, czy warto go nabyć bo cena jest dosyć słona.
Wersja do druku
Na E-bay znalazłem futerał Gariz-a http://www.ebay.pl/sch/i.html?_from=...MPUS+OM-D+E-M5 . Czy ktoś go używa i jak się sprawuje, czy warto go nabyć bo cena jest dosyć słona.
Od Gariza mam smyczkę i guzik migawki. Tak więc mogę potwierdzić, że produkty robią solidne.
Weź pod uwagę, że ten futerał nie będzie już pasował jeśli zechcesz przykręcić gripa.
Skóry raczej dość twardej używają, wykończenie jest dokładne.
A jak ma się sprawować - przecież to ozdoba jest. Pomijam fakt, że trzymanie sprzętu, który charakteryzuje się ponoć wysoką odpornością na wszelkie możliwe zagrożenia(a więc jest rodzajem "macho" wśród bezlustrzaków), w futerale przywodzącym na myśl damską torebkę jest... jakby to powiedzieć... kwestią gustu...
Póki co w tym noszę.
Na trzy szkiełka szkiełka i E-M5 styka.
Jak dojdą kolejne, będzie trzeba poszukać czegoś innego, szczególnie, że znajomi twierdzą iż chodzę z kosmetyczką...
Tiaaa.. Przez rok nosiłem x100 w jego oryginalnym futerale (nazwy nie pamiętam, ale wiadomo o jakim piszę, skórzany, brązowy) i raz, że było to wygodne a dwa lepiej mi się aparat trzymało w łapie. A jak ktoś ma z tym problem bo jego męskość spadnie w oczach innych to kupować i nosić nie musi. ;)
No ale X-100 to jest aparat dla artystowskich wrażliwców - z delikatnym, chimerycznym AF, a OM-D to taki model bardziej dla Jamesa B... Kto wie co pod tą pancerną obudową w sofcie się kryje. Może strzelać zacznie - jak się apgrejd zrobi.
Buhahaha.. Padłem. Ani ze mnie jedno ani drugie, choć jedno przyznać muszę, AF wielce wku.., no irytujący być potrafił.
Słyszałem jeno, że artysty wrażliwcowe to na x-e1 się zapatrują, bo przy jego nowym zoomie żaden kadr mur beton nie ucieknie. :D A ten OMden jeden toć od dawna syrjami szczela. Chiba jakoś po 9 kapiszonów na raz.