Może to jest opcja do rozważenia 100-300, tylko to już kawał lufy, ale na ptaszki można zapolować, które obecnie ostro dokarmiam.
Nawet obok domu o 9.00 rano wilk przebiegał. Byłem w takim szoku, że nie pstryknąłem żadnej fotki.
Wersja do druku
Nie wiedziałem co jest grane z tym wilkiem, dopiero sąsiadka mi powiedziała, że u mnie w ogrodzie nocowały sarny, które pewnie przyciągnęły wilka. Mam obawy czy moje pszczoły nie były za mocno niepokojone przez te sarny i przy takim mrozie jak rozwiążą kłąb w którym krążą to na wiosnę mogą być martwe:-x.
@Jozeffo - skąd jesteś ? Może sąsiadujemy ?
Załącznik 186890Załącznik 186891Załącznik 186892Tak trochę.Ja do Gorlic ma 100km.Mieszkam w okolicach Rymanowa, blisko Rudawki Rymanowskiej.Tej z lodospadami.
No i decyzja zapadła. Będzie M.Zuiko Digital 40-150 mm f/4.0-5.6 ED z literką R:).
Dziękuję bardzo za porady, szczególnie Szanownemu Koledze który mi go zasugerował.
Na tapecie były pansaki 45-200 i 100-300, ale przegrały batalię ze względu na gabaryty( długość i ciężar) jak również i cenę. Były również panaski 35-100/2,8 ale 3 tysie to za dużo. M.ZD ma taki sam gwint obiektywu jak panas 12-35/2,8 dlatego wystarczy jeden dobry filtr UV, to też jakaś oszczędność. Do niego planuję jeszcze zakup pierścieni z przenoszeniem elektroniki więc i na kwiatki czy robaczki będzie można zapolować, ale macro to raczej ostrzenie ręczne ( o pierścionki to muszę zaawansowanych Kolegów przepytać.
Pójdę tak trochę po taniości - sprzeda się wędkę z arsenału i będzie obiektyw:lol:.
P.s.
Dobre rady zawsze w cenie.
Super wiadomość, bo Raynoxa - DCR250 mam ze starych czasów:grin:.
To póki co nic nie będę kombinował, należy tylko warsztat doskonalić, czas wygospodarować i mieć chęci .
Dziękuję Szanownemu Koledze za wskazówkę, widzę że Kolega to jeden z expertów w sprawach macro:).