dzięki, niestety przepaliłem za mocno, moja wina. Dalsze gaszenie wpływało za mocno na resztę obrazu. Z E-1 byłoby spokojnie do uratowania...
co do obrączek...pływały w szampanie...jak obrobiłem tak żeby było widać kieliszek to nie wygladąłyjuż tak efektownie. Zależało mi na banieczkach....:)