Przedstawiam Wam Lexi :) Lexi już z nami nie ma, niestety, ale jej podobizna wisi na ścianie.
Wersja do druku
Przedstawiam Wam Lexi :) Lexi już z nami nie ma, niestety, ale jej podobizna wisi na ścianie.
Dobry wieczór,
a oto Altus. Ten obciachowy kubraczek to pani kazała. Albo kubraczek albo nie ma spaceru. Jest minus 26 gradusów i nie ma dyskusji:wink:
Ostatnie, to z komórki, dopisek musi zostać bo nie mam oryginału.
Załącznik 186427Załącznik 186428Załącznik 186429Załącznik 186430
pozdrawiam
Tomek
Ładne psisko na jedynce :-) Dynamiczna trójka też fajna, zwłaszcza przez ucho (trochę jak miś uszatek), no i ma niezłe kieszonki na grzbiecie-praktyczne i kość można schować ;-)
To jeszcze jak nie zamarzło - 27.12.16 r. Jest woda, trzeba się zamoczyć.
5Załącznik 1865656Załącznik 1865667Załącznik 186567
I jeszcze z komórki. Odkąd kuna czy inna łasiczka zaszalała w komorze silnika, nie można spokojnie otworzyć maski - zaraz węszy.
8Załącznik 1865719Załącznik 186572
Pozdrawiam
T.M
Ciekawski jest w tematach motoryzacyjnych. Tak sam z siebie? :-)
Tak. Od czasu jak coś pogryzło kable od świec a z izolacji maski zaczęło robić gniazdko (auto stało kilka dni). Jak to naprawiałem musiał wyczuć zwierzynę.
Dolewam płyn do spryskiwacza, pies już jest z głową w silniku.
Gotowy? no to jedziemy!
Załącznik 187285
Bo to weimarski, bardziej szaro-beżowy. Węgierski jest brązowy/rudy ale kształt obu bardzo podobny. Kolor ma taki jak na zdjęciu. Wcześniej są fotki jak wyszedł z wody to jest bardziej beżowy i taki jest w ciepłym świetle (np. słońce).
Załącznik 187292