Piękne obrazy. Gratki !
Wersja do druku
Piękne obrazy. Gratki !
Dziękować, dziękować....
278. Lampart, choć jest stosunkowo licznym afrykańskim kotem, np. w porównaniu do gepardów, to najtrudniej go zaobserwować. W środku dnia ukrywa się najczęściej w koronach drzew a wczesnym rankiem lub późnym wieczorem porusza się wśród wysokiej trawy. To sprawia, że dla wielu podróżników, pomimo wielokrotnego odwiedzania afrykańskich parków narodowych, zobaczenie lamparta jest niezrealizowanym marzeniem.
Na zdjęci samica o imieniu Kaboso z Rezerwatu Masia Mara.
Załącznik 233793
Skryta w porannej rosie?;-)
279. Goryle to największe małpy człekokształtne, o wysokiej inteligencji. Przetrzymywanie ich w niewoli to dla tych zwierząt ogromne cierpienie, ale dzięki Fundacji Aspinall coraz więcej goryli odzyskuje wolność. Na zdjęciu goryl nizinny, jeden z podopiecznych fundacji, który przyzwyczaja się do nowego życia w warunkach półwolności, na wyspie rzecznej w rezerwacie Lesio-Louna w Kongo.
Załącznik 233811
Pelikany super.
Pełna zgoda, pelikany to super ptaki :)
300. Populacja lwów w kraterze Ngorongoro drastycznie spadła na początku lat 60-tych. Tym razem nie z winy człowieka a z powodu niewielkich owadów. W wyniku ulewnych deszczy, wzrosła ilość wody w kraterze a to spowodowało pojawienie się plagi krwiopijczych much, które doprowadziły do wycieńczenia i zdziesiątkowania zamieszkujących tam lwów. Przeżyło tylko 9 samic i jeden samiec. Obecnie krater zamieszkuje około 70ciu lwów, jednak ich problemem jest wąska pula genetyczna, która może doprowadzić do pojawienia się licznych wad wrodzonych. Rezerwat Ngorongoro, Tanzania
Załącznik 233842
@300 - fajny chłopak :mrgreen:
Much nawet i teraz jak widać całkiem sporo się kręci...
A zdjęcie jak i inne w tym wątku na wysokim poziomie.
hehehe - czego po 279 jest 300 :roll: :mrgreen:
piekne kadry
te trawiaste - troche mi nie leżą kolorystycznie - ciut za jasno mi sie wydaje (nie dotyczy ostatniego lwa) bo to spoko :)
Niestety, ostatnio natłok pracy i wyjazdów spowodował, że musiałem zminimalizować swój kontakt z Internetem. W najbliższym czasie nie wygląda, żeby sytuacja się poprawiła ale mam nadzieję, że na jesień wrócę z większą aktywnością.
301. Wieczorny chill
Niewielkie stado zebr gasi pragnienie w rzece Boteti w Botswanie, ciesząc się chłodem i wodą po dniu spędzonym w suchym buszu.
Załącznik 235733