Gdy zacząłem oglądać ostatnie zdjęcia, to się zdziwiłem że już taka "wiosna". :)
A zatęskniłem za latem, jak zobaczyłem ostatnie.
Wersja do druku
Gdy zacząłem oglądać ostatnie zdjęcia, to się zdziwiłem że już taka "wiosna". :)
A zatęskniłem za latem, jak zobaczyłem ostatnie.
I ja również, zwłaszcza oglądając ostatnie czyli 1035. Ehh, jeszcze przyjdzie trochę poczekać...
N1036. 2018 r. Sony A58, 20 MPx, kit 18-55 mm
Załącznik 241707
N1037. 2018 r. Sony A58, 20 MPx, kit 18-55 mm
Załącznik 241708
N1038. 2018 r. Sony A58, 20 MPx, kit 18-55 mm
Załącznik 241709
N1039. 2018 r. Sony A58, 20 MPx, kit 18-55 mm
Załącznik 241710
N1040. 2018 r. Sony A58, 20 MPx, kit 18-55 mm
Załącznik 241711
N1041. 2018 r. Sony A58, 20 MPx, kit 18-55 mm
Załącznik 241712
N1042. 2018 r. Sony A58, 20 MPx, kit 18-55 mm
Załącznik 241713
jeszcze troszkę, jeszcze troszkę... muszę się w przyszłym tygodniu do KPNu wypuścić, może już "żurki" się pojawiły :-)
przyjemnie popatrzeć na takie wiosenne zdjęcia...
jeśli coś mogę zaproponować to w takich ujęciach jak 1036 pokusiłbym się o zbliżenie tych liści na tle wody, przy dobrym świetle fajnie potrafi to wyglądać
Na pewno zbliżenie tych świeżych żóltozielonych liści byłoby lepsze. W tym konkretnym przypadku odległość liści od brzegu wymagałaby ogniskowej szacunkowo minimum 200 - 250 mm. Niestety nie mam takiego obiektywu, a przydałby się do takich ujęć.
W okolicy, gdzie robiłem zdjęcia gałązek, są dwa jeziora.
Pierwsze, z którego pochodzi większość zdjęć, ma wystarczająco wysoki brzeg (od 1 m na niektórych odcinkach do 2, 3 i więcej metrów na innych) oraz nie posiada szuwarów przy brzegu, ponieważ ma bardzo strome dno, co pozwala fotografować gałązki drzew brzegowych z góry i na tle wody. Takie jezioro, to rzadkość.
Drugie jezioro ma mnóstwo drzew nad brzegu, lecz niski brzeg i szuwary nie pozwalają złapać gałązek z liśćmi na tle pofalowanej wody.
TJ
Z przyjemnością pooglądałem miłą dla oka zieleń a wśród niej zrelaksowanych ludzi.
Ludzie w krajobrazie, to dla mnie trudny temat. Mam zawsze obiekcje, może dalej, może bliżej, może z boku, albo w rogu, może poczekam aż się jakoś ustawią, no sam nie wiem. Nieraz w takiej decyzyjności zaplątany myślę i myślę, podnoszę głowę, a ludzi już nie ma.
TJ
Ogólnie tak, lecz w przypadku ludzi w krajobrazie chciałoby się złapać ten decisive moment.
TJ
Uwielbiam takie 'konary' i inne gałęzie. Sam, będąc w lesie mam nieodpartą pokusę, aby fotografować tylko to i właśnie w podobny sposób. A potem moją świadomość nawiedza racjonalizm i... Eh :)