Lucas80; to na pewno czarny łabądź po zderzeniu ze śmigłowcem i dlatego taka szyja przykurczona
Kasprzyk; zanosi się na kolejną super serię.
Podpowiedzcie co za ptice mi udało się sfotografować (dość pospolita na łąkach)
pozdro
Wersja do druku
Lucas80; to na pewno czarny łabądź po zderzeniu ze śmigłowcem i dlatego taka szyja przykurczona
Kasprzyk; zanosi się na kolejną super serię.
Podpowiedzcie co za ptice mi udało się sfotografować (dość pospolita na łąkach)
pozdro
Witam!
Żołnom czasowo odpuściłem, niech sobie spokojnie wysiadują jajka :)
Poszukując nowych tematów, odwiedziłem znane i zasobne miejsce nad rzeką.
Okazało się, że są nowi lokatorzy-Trzy pary żołn, są też stali mieszkańcy brzegówki,czaple,gniazdują sieweczki rzeczne, trzy zimorodki na jednym patolu :) I dwie rodzinki których zdjęcia dokumentacyjne poniżej :)
Przygotowałem dodatkowy patyk dla zimorodków, żeby się nie musiały na jednym cisnąć ;) I w niedzielę zamierzam coś upolować jeśli pogoda pozwoli.
Powodzenia w dalszych łowach!
Ja to w życiu prawdziwej żywej żołny i zimorodka na oczy nie widziałem, a ten ma tłum na patyku.
Normalnie zazdroszczę :)
Gratulacje.
ps.
teoretycznie to u mnie powinny być żołny i zimki. Beskid, rzeka Ropa, w niektórych miejscach strome urwiste brzegi, tylko z rybami krucho jakoś - po ostatnich powodziach rzeka się pusta wydaje.
Dobrze poszukaj norek w skarpach.Żołny i zimorodki lubią takie miejsca :)
Peter1976
Ciekawa jest ta obserwacja lęgu nurogęsi/nurogęsia. Jak domyślam się jest to w okolicach Przemyśla. Atlas Ptaków Lęgowych Polski 1985-2004 podaje jedynie stanowiska z dolnego biegu Sanu, odnotowuje także ekspansję tego gatunku na południe. Czyli nasza sympatyczna ptaszyna kolonizuje południe Polski.
kasprzyk
Problem z ostrością zdjęć może wynikać z mechanicznego zużycia obiektywu. Mój ZD 70-300, którym natrzaskałem ponad 30 tys zdjęć zrobił się na długim końcu mocno mydlany i dopiero przymykanie przysłony do 10 wydobywa z niego dawną moc. Wcześniej przysłona 8 i było OK. Na krótszych ogniskowych, jest jak dawniej.
W wolnym czasie potrzaskam trochę zdjęć ze statywu by sprawdzić różne kombinacje.
Spotkałem dziś mrówka. Szedł sobie i śpiewał. Na pytanie "co robisz?" - odpowiedział: przeprowadzka :)
Gratuluję spotkania.
Dzisiaj robiłem eksperymenty z moim Skywatcherem ( Birdwatcherem :)) i starym telekonwerterem x2 jeszcze na M42, marki Komura . Jedynym stworem, który raczył cierpliwie pozować była sierpówka. Konwerter trochę poprzesłaniany by ograniczyć odblaski.
Odległość 15 m, ISO 200, czas 1/200, przysłona 15, ogniskowa 1200mm, ze statywu. Odszumione i wyostrzone. Trochę trudno opanować WB- trzeba by ustawiać na białą kartkę, bo transmisja światła taka... różna.
Jakby sierpówkę wypchał, toby siedziała nieruchomo i dałoby się użyć wstępnego podniesienia lustra:grin:.