No i pierwsze dwie wpadki w ergonomii aparatu: lampkę doświetlającą AF łatwo przypadkiem zasłonić palcem, a punktu AF nie da się zmienić bez odrywania lewej ręki od obiektywu. Przydałaby się jakaś bezpośrednia zmiana punktów przyciskiem krzyżakowym.
Wersja do druku
No i pierwsze dwie wpadki w ergonomii aparatu: lampkę doświetlającą AF łatwo przypadkiem zasłonić palcem, a punktu AF nie da się zmienić bez odrywania lewej ręki od obiektywu. Przydałaby się jakaś bezpośrednia zmiana punktów przyciskiem krzyżakowym.
Mnie zdecydowanie bardziej przeszkadza to pokretło ekspozycji ale jeszcze bardziej wnerwia mnie pogoda bo od wczoraj permanentna mgła nie pozwala mi wybrac się w jakiś plenerek ;-)
Z pozytywów - osłona przeciwsłoneczna - prosty plastik ale bardzo fajnie mocowany, tak ,że na pewno się nie zsunie.
Mgła jest najlepsza na robienie zdjęć :) Ja wziąłem ze sobą Fujika do roboty i po pracy idę w miasto popstrykać.
Pokrętło korekcji ekspozycji mi pasuje. W X10 chodziło zbyt sztywno, trzeba było włożyć dużo siły w jego przekręcenie i wtedy przeskakiwało od razu o kilka oczek, zamiast o jedno. Tutaj działa bardziej gładko.
U mnie jest mgła z mżawką więc chyba średnio się nadaje do robienia zdjęć :-(
Z innych pozytywów to chyba OIS - nie mam porównania z innymi aparatami ale spokojnie robie nieporuszone zdjęcia przy 1/8s. Przy 1/4s jest juz gorzej ale przy wypoczetej ręce też są ostre.
Stabilizacja jest ok. Obawiam się tylko, że może żreć sporo prądu z baterii, bo pracuje przez cały czas, gdy włączony jest aparat (oczywiście poza trybem uśpienia), zamiast włączać się tylko po wciśnięciu spustu migawki do połowy. No i jak się zbliży ucho do obiektywu, to słychać cichy szum, tak jak w OM-D :)
Mi szum nie przeszkadza. Opcja "tylko zdjęcia" mnie nie interesuje, bo obraz w wizjerze nie jest wtedy stabilizowany.