Świetne. :-D
Wersja do druku
Świetne. :-D
Bardzo interesujące miejsce, świetny opis i zdjęcia z wieloma detalami, to jest to co lubię. Widać profesjonalizm, kapitalnie to przygotowałeś. Miejsce zapisane w kolejce do zwiedzenia. Dziękuję i pozdrawiam.
Musisz rozdać trochę punktów innym użytkownikom zanim będzie można przyznać punkty Bodzip.
Jak oglądam te wszystkie zdjęcia to od razu przypominam sobie mój samotny urlop w Beskidzie Niskim. Piękne okolice, szczególnie fajne do zwiedzania na rowerze. Bardzo mało turystów na szlakach, super lasy. Staram się być w Beskidzie Niskim conajmniej dwa razy w rokuz rowerem. Zazdroszczę tych okolic. Super tereny na fotografię krajobrazową.
Chciałbym pokazać dzisiaj wyjątkowo cmentarze wiejskie w Bartnem. Dwa cmentarze.
Dlaczego w Bartnem ?
Cmentarz wiejski.
Jest wyjątkowy i nigdzie indziej nie spotykany. Mieszkańcy wsi Bartne trudnili się kamieniarstwem. Większość nagrobków została wykonana przez miejscowych rzemieślników. Niektóre, w całości wykute z jednego kawałka kamienia.
Został założony w 1877 r. co zostało upamiętnione dużym kamiennym krzyżem, pod którym odbywają się nabożeństwa.
Większość grobów zgodnie z tradycją bizantyjską jest sytuowana w kierunku wschodnim.
Na uwagę zasługuje grób byłej właścicielki wsi Bartne pani Walewskiej, w postaci dwu nieobrobionych kamieni młyńskich, zwieńczonych mini kapliczką kamienną.
Miejscowi podają, że jest tu także pochowany mistrz kamieniarski, który wykonał kamienną kapliczkę. Kapliczkę tę 7 par wołów ciągnęło na zbocze Mareszki (801 mnpm) gdzie zlokalizowana jest bacówka / schronisko PTTK.
Otóż ten mistrz kamieniarski wykuł dla siebie kamienny sarkofag, w którym jest jego drewniana trumna. Też 7 par wołów na specjalnej podwodzie ciągnęło ten sarkofag na cmentarz.
Gdzie to jest ? Wiedzą tylko dwie osoby, ale nie powiedzą :) - usłyszałem: "jeszcze przyjadą jakie archeologi i będą grzebać".
I jeszcze ciekawostka. jest tu pochowany ksiądz greckokatolicki - Włodzimierz Kałużnicki, który dążył do propagowania wiedzy wśród mieszkańców.
Był jednak bardzo skonfliktowany z mieszkańcami - chodziło jak zwykle o pieniądze :) Bartnianie twierdzili, że zbyt dużo od nich pobierał, i w roku 1928 2/3 mieszkańców przeszło na prawosławie.
Proszę zwrócić uwagę na nagrobek z nazwiskiem Worobel. Będzie o nim w następnej opowieści :mrgreen:
Cmentarz choleryczny.
W Bartnem w lecie roku 1873 panowała epidemia cholery. "Cholerii" jak mawiają mieszkańcy.
Miesięcznie na tę zarazę umierało około 40 osób. Jakieś 200 m poniżej cerkwi założono dla zmarłych specjalny cmentarz.
Dzisiaj, to mała polanka na skraju lasku, zarośli. Zachowały się tylko dwa krzyże. Jeden łaciński, z trójlistnie wykończonymi ramionami - mocno zapadnięty w ziemię, i drugi krzyż - prawosławny, wykonany w całości z piaskowca. Krzyż autorstwa Wasyla Graconia. Fundatorem był Teofil Pelesz. Więzień obózu w Thalerhofie. Tak, tak - pierwsza Wojna Światowa też miała swoje obozy koncentracyjne.
Usilnie polecam przeczytanie poniższego linku.
http://www.cmentarze.gorlice.net.pl/talerhofstrona.htm
Zapraszam -->> cmentarz wiejski i choleryczny w Bartnem
Ciekawa historia tych cmentarzy.
Foty fajne. Zdolne bestie tam mieszkały, nagrobki bardzo ciekawe.
Nie to co ta dzisiejsza chińszczyzna na cmentarzach.
Ciekawa historia tego cmentarza, ładne zdjęcia. Śliczny nagrobek z kamieni młyńskich.
Historia talerhofska bardzo smutna.
Bodzip, a może wydzielić wątek cmentarny jako osobny? Historia, sztuka cmentarna jest na tyle specyficzna, że zebranie zdjęć, opowieści, historii miałoby sens. Z mojej strony mógłbym dołączyć cmentarze w Łambinowicach, Żaganiu, Bytomiu Odrzańskim.
Oż w mordeczkę, to my mamy taki pikny wodospad? Dla mnie bomba, aż nie mogę uwierzyć :shock:
Nawiasem mówiąc, ten wodospad zagrał we filmie Wino Truskawkowe - więc jak ktoś oglądał, to już może konkretnie umiejscowić ten ciek wodny :)
Kurczę muszę się znowu wybrać w Beskid Niski ale jesienią... Byłoby gdzie porobić zdjęcia. Wodospad super.