Czarny miałem w planach, ale przez problemy z nogą ledwo do przełęczy dokuśtykałem. Jest pretekst żeby się znowu wybrać bo jak widzę to ładnie tam :grin:. Na Wielki wychodziłeś? Widziałem ładną ścieżkę w tym kierunku, ale chyba szybko się kończy bo jak czytałem łatwo tam zabłądzić.

