A widzisz, ja nie mam takich kaprysów (czyt. problemów z obiektywami) ;-) No i nie używam AUTO ISO, no chyba że u cioci na imieninach.
A jak chce (nie pamietam kiedy mi się to zdarzyło ostatni raz) nie ruszając czasu i f doświetlić/niedoświetlić to klik w przycisk ISO i kółkiem pokręcam i już.. tyle że to nie E-M1 :-P
T.

