mam nadzieję że będzie więcej :) zawsze lubię oglądać takie zdjęcia.
Wersja do druku
mam nadzieję że będzie więcej :) zawsze lubię oglądać takie zdjęcia.
Udało Ci sie uchwycić sporo ciekawych i charakterystycznych momentów z pielgrzymki. Mnie najbardziej podobało się moczenie opuchnietych i zbolałych nóg. Myślę też, że to nie koniec z tej serii.
jako, ze ja dziwny jestem, to mi sie najbardziej z powrotow podoba nr 4.... takie sielsko-anielsko. zaloze sie, ze niedziela :)
a z ostatnich, to faktycznie odpoczynek dla nog w wersji kobiecej jest niezly :)
bardzo wymowne zdjęcie nr 5
pzdr
Myślę, że wytrawny reporter wycisnąłby wiele ciekawszych ujęć z tego miejsca, w tym czasie. Ja czułam się lekko onieśmielona. Z czasem zresztą pojawiło się więcej paparazzich.
Spotkałam nawet chłopaka z Olympusem, okazało się jednak, że nie jest członkiem naszego klubu (może zawita) :)
Poniżej kilka zdjęć lżejszego kalibru.
Kolorowy oddech grabarkowy ;)
cdn
Ostatnia seria ciekawa. W moich oczach odbiega od stereotypu. Zawartość straganów jakby poważniejsza, czy fociłaś wybiórczo.
Wiejo, na początku na większości straganów dominowała tematyka religijna plus zioła (u katolików niedopuszczalne!). Pod koniec na obrzeżach pojawiły się czajniki, balony, lizaki itp. badziewie typowe dla wszelkich festynów.
Poniżej ciąg dalszy z Grabarki, raczej ostatnia wrzutka. Wiem ze zanudzam... mam jeszcze kilkanaście samotnych, pięknych krzyży z Podlasia :( <odeszla_zastanawiajac_sie_co_z_tym_fantem_zrobi c>
a co tak na czarno-biało... dla mnie, jestes Mistrzynią koloru, a teraz uciekasz od tego... ale i tak pierwsze bardzo udane.
To zdjęcie pośrodku, to są chusteczki którymi pielgrzymi obmywali rany wodą ze źródełka. Nie wiem co się z nimi potem dzieje, zostawiają je na pobliskich krzakach, tradycja chyba taka :)
EDIT: Grizz, tu kolor był nieciekawy, no... może te chusteczki ale miałam problem z WB i jakoś nieciekawie mi wychodziło.
Na kolor przyjdzie czas wkrótce, wracam do miasta bo wątek obumiera :)
ale ktoś komuś kipisz w pokoju zrobił :)na tej środkowej:)