Dodaje cztery fotki, do obejrzenia.
Pzdr, TJ
Nr 1
Nr 2
Nr 3
Nr 4
Wersja do druku
Dodaje cztery fotki, do obejrzenia.
Pzdr, TJ
Nr 1
Nr 2
Nr 3
Nr 4
dobrze wyszla faktura na fotce nr1 szczegolnie na gorze... no ale troche tlo mi nie pasuje ;-)
pozdrawiam
Tadeusz! Znakomicie radzisz sobie ze światłem, a światło właśnie, to podstawa fotografii. Zaczynam się uczyć postrzegać sytuacje, w których światło ma najważniejszą rolę do spełnienia w udanym zdjęciu. Pozdrawiam.
Piotr,
Myślę, że tam gdzie to mozliwe, fotograf powinien w pierwszym rzędzie starać się o obecność swiatła (światła w sensie fotograficznym, czyli odbitego od obiektów fotografowanych, nadającego im kształt, wydobywającego fakturę, tworzącego cienie, pogłębiającego perspektywę, dającego przestrzenność zdjęciu, itd.).
Po takich staraniach, raz mniej raz bardziej udanych, otwiera się (przynajmniej tak było i jest ze mną) cały obszar różnorodności, którą uzyskują fotografowane obiekty i sceny dzieki światłu, fotograf zaczyna dostrzegać coraz więcej i więcej światła wokół siebie i zaczyna z nim coraz śmielej współpracować.
Pzdr, TJ
Witam
Jak zwykle ładnie podkreślone światło.
Najbardziej podoba mi się 1-nka - później 4-czka.
Pzdr
Fajna gra swiatla na fotkach przyciaga wzrok.
Dodaję dwie fotki jabłuszek. Przykład zdjęć "prawie makro". Może ktoś by miał propozycje, jak inaczej sfotografować tego typu obiekty.
Pzdr, TJ
Nr 5
Nr 6
Wydaje mi sie, ze dwa kadry wyzej nie sa zle. Calkiem niezle. Mysle, ze mozna by to skadrowac z zabiej perspektywy. Tak, by obiektyw byl na wysokosci jablka, albo nizej. Jedno jablko ustawione z przodu, nastepne z tylu. Jablko z przodu ostre, reszta poza GO. Jablko z przodu mogloby byc sfotografowane z bardzo bliska (nie wiem, czy "prawie makro" da rade), by bylo znaczaco "wieksze" od reszty i troche przerysowane. Taki mam pomysl.
Suchar,
Jest to jakiś pomysł. Aby go ocenić, należało by wykonać taką fotkę , jaką proponujesz.
Przewidujesz, że jabłko bliżej obiektywu było by przerysowane, pytanie - jak bardzo, czy do przyjęcia. Chyba, że zastosowano by długą ogniskową, ale z kolei coś za coś, taka ogniskowa spłaszcza perspektywę (szczególnie brzydko to wygląda z niskich ujęć) i drastycznie redukuje głębię ostrości.
Pytanie - czy drugie jabłko w nieostrości by było do przyjęcia. Ogólnie rzecz biorąc, jak sprawdziłem, takie jabłuszka poza strefą GO nie wyglądają dobrze. Może trzeba by było kilka (5- 10) jabłek rozłożyć, i tak dobrać strefę ostrości, aby stopniowo sie rozmywały w oddaleniu, to może by zagrało. Bez sprawdzenia nie da się tego powiedzieć.
W fotografii makro ze względu na ograniczenia wynikające z praw optyki (bardzo mała głębia ostrości) często trzeba iść na drastyczne kompromisy.
Pzdr, TJ
Zapewne masz racje co do wad i zalet mojego pomyslu, ale trudno to okreslic bez sprawdzenia. Chetnie bym to zrobil, ale teraz wychodze, a poza tym nie mam tyle jablek ;) Wiec moze ty sprawdz :)
Pzdr