Jak coś schrzanią to jasne, że tracisz gwarancję. Jak zresztą z każdym sprzętem - dlatego są autoryzowane serwisy.
Wersja do druku
Lepiej nie ryzykować. Jak dasz na autoryzowany serwis to będziesz miał przynajmniej pewność że sprzęt jest porządnie oczyszczony i gwarancja jest zachowana.
Eee bez jaj... czyszczenie matówki, to nie operacja na otwartym sercu..
Jest takie miejsce w Kraku ? I w jakim czasie wykonają takie czyszczenie ?
dzięki za info :grin:
Tam za bardzo nie ma co zepsuć. Owszem, można zepsuć matówkę :) Nie jest to trudne. Ale wtedy kupuje się nową. W końcu jest wymienna.
Pewnie dlatego, ze nie jest to latwe ;) Ale byo na forum, ze ktos wymienial.
Wymiana matówki w E510 jest banalna. Polega nad podważeniu jednej blaszki. Napisane jest że jest ona nie wymienna ponieważ Olympus nie sprzedaje matówek do 510. Wymieniają tylko w serwisie. Do E3 czy E1 można oficjalnie kupić matówkę.