Kurde Sam juz nie wiem o co kaman , dzieki wszystkim, plusikizaraz dodam ;)
Wersja do druku
Kurde Sam juz nie wiem o co kaman , dzieki wszystkim, plusikizaraz dodam ;)
Po prostu...
File->Export as Catalog...
Co się z tego utworzy? LR utworzy folder w wybranej lokalizacji. Nagra do niego wszystkie obrazy źródłowe i doda pliki z podglądami/ustawieniami (w swoim formacie). Taki folder można nagrać na dysk backupu albo płytę. Gdyby się chciało do niego wrócić z backupu wystarczy wybrać File->Import from Catalog... Dla porządku warto wyeksportować sobie dodatkowe miniaturki (np. 640 px w dłuższym boku) do osobnego folderu, z widokiem jak zostały zdjęcia obrobione, by mieć szybki podgląd bez importowania katalogu do LR przy przeglądaniu archiwum. Ale to już temat dla archiwistów.
Aha, jeszcze jedno. Eksportować można całą bibliotekę w ten sposób. Albo nawet bez opcji File->Export as Catalog... Jak? Trzeba znaleźć lokalizację folderu, gdzie LR zapisuje sobie generowane pliki tymczasowe i ustawienia, opca Edit->Catalog Settings... Lokalizacja jest w pierwszej zakładce i zwykle ten folder nazywa się po prostu Lightroom. Następnie zgrywamy sobie ten folder np. na nowy dysk lub komputer. I teraz dwie ścieżki.
1. Wersja "nowy dysk". We wspomnianej opcji Edit->Catalog Settings... ustawiamy nową lokalizację. Jeśli zdjęcia w bibliotece nie zostały do niej przeniesione przy importowaniu, a zostały gdzieś sobie w folderze na dysku, to LR sam znajdzie te zdjęcia albo zapyta o nowe miejsce plików źródłowych dla wybranych albumów.
2. Wersja "nowy komputer". Właściwie podobnie jak wyżej, z tą różnicą, że trzeba najpierw zainstalować LR. Podczas instalacji, jak mnie pamięć nie myli, można podać lokalizacje folderu "Catalogu" (tak określa LR swój podstawowy folder biblioteki do przechowywania ustawień, plików podglądów, tymczasowych, i samych zdjęć jeśli zdecydujemy się je tam przenieść). LR "zakuma" z czym ma do czynienia i nie powinien się starać (nie jestem na bieżąco z aktualizacjami wiec nie wiem jak jest obecnie) skasować nam zapisów w tej bibliotece. A później już będzie podobnie. Jeśli sam nie znajdzie lokalizacji zdjęć dla poszczególnych albumów to zapyta o ścieżkę dostępu.
Przenosisz gdzie chcesz. Wchodzisz do Lightrooma, z poziomu "Library", w lewym menu przy pozycji "Folders" szukasz folderu, który miałeś wcześniej skatalogowany. Klik prawym "Update folder location" i po sprawie.
Pozdrawiam
PS. Ja sobie kataloguje poszczególne sesje w głównym folderze z kolejnym rokiem np. 2011. Jak, dajmy na to, archiwizuje cały rok, lącznie z podfolderami, to "szukam" w LR tylko folderu 2011. Z podfolderami sam sobie dalej poradzi.
pomocy!!! ja juz sie poddaje , nie wiem o co chodzi wczesniej tego nie moalem a mianowicie jak wrzucam rawy z aparatu do lr wszystkie sa dooozo ciemniejsze niz w aparacie , nawet fotki robione na dlugich czasach np 40 s. sa prawie nie widoczne , a w aparacie wygladaja swietnie jasno i dobrze , moze ktos wie co robie zle ?
judasz a profil Ci się nie pokrzanił?
Tzn? Mozesz jasniej prosze:) , dzieki
RAW-y mają zaszyty gotowy podgląd. Zwykle on właśnie jest widoczny na ekranie aparatu. A jest to widok taki jakie parametry ustawiliśmy. RAW-y to przetworzony, ale bliższy "surowiźnie", obraz z matrycy. Co zrobić w LR? Najprościej, kliknij dowolne zdjęcie z tych które są "niby ciemne", przejdź do Develope, i kliknij w sekcji Basic->Tone guziczek Auto.
dzieki hades , czyli prawie cala ostatnia seria to kicha ( prawie wszystkie foty ) :(
ps dostalem priva i tak sie zastanawiam czy to moze byc to ?
czesc wiadomosci ...
ps2 dziekuje nadawcy za pomoc
zacytuję taki jeden post może akurat ma zastosowanie u Ciebie.............."ok, proszę tylko się ze mnie nie śmiać, ale w Lightroomie przy imporcie w zakładce "apply during import" miałam zaznaczoną opcję NONE, to trochę myląca nazwa bo tak naprawdę to były dodawane pewne czynności podczas tej opcji. Przeczytałam, że powinno się ustawić na "general zeroed" i uwaga uwaga problem zniknął ekspozycja taka sama jak jpeg, widać detale w cieniach, a nie tak jak wcześniej jedną wielką czarną plamę, nie ma odcienia magenty- hurrra! dziękuję wszystkim że próbowali mi pomóc.
Auto tone nie poprawiło zdjęć? Mimo braku zaimportowanych ustawień, po poprawieniu ekspozycji, nawet ręcznie, obraz powinien być zbliżony do tego na ekranie aparatu. Reszta to dopasowanie pozostałych ustawień w sekcji Basic. Hmmm, ciekawe.