- 
	
	
	
		Pytania różne 
		Witam
 
 Mam dwa pytania. Pierwsze dotyczy fotografowania gwiazd w nocy. Próbowałem uzyskać efekt rysowania punktami na niebie ale mimo czasu ekspozycji rzędu 30 min. uzyskałem tylko 5mm krzywe. W aparacie nie mam większego czasu więc żeby wydłużyć kreski trzeba nakładać zdjęcia na siebie ? Drugi problem to fakt, że przy takim czasie niebo jest praktycznie białe więc ciężko z tego wyciągnąć dobry efekt. Jak sobie poradzić z tymi problemami ? Czy może ktoś próbował takich numerów ? Jak to ugryźć ? Drugie pytanie to o program Lightroom, na allegro można go kupić za 50zl ??? z gwarancją oryginalności ? Czy ktoś może skusił się na taką ofertę ? http://allegro.pl/adobe-photoshop-li...508056706.html
 
 
- 
	
	
	
	
		W kwestii LR z Allegro to jest świeży i podobny wątek:
 https://forum.olympusclub.pl/threads...-za-100z%C5%82
 
 
- 
	
	
	
	
		A jak o niebo idzie to zdjecie daj.
 Parametry podaj.
 
 
- 
	
	
		2 załącznik(ów) 
		czas 25minut, ogniskowa 17mm, przysłona 5,6
 . To jasne bez korekty, ciemne korekta -2EV i 100% black
 
 
- 
	
	
	
	
		Fotki sa oki.
 Szkło mozna zmienic na jasne jakies. Ewentualnie bulb i zostawić na noc.
 Wtedy narysuje sie linia od każdej gwiazdy.
 
 Mz wszystko tu jest oki, na tym co pokazałeś.
 
 
- 
	
	
	
	
		To wiem, że są ok. Chodziło mi bardziej o podpowiedź co zrobić żeby zdjęcie nie było za bardzo prześwietlone. Jeżeli po 25 minutach wygląda jak robione w dzień to co się stanie po 5 godzinach ? Przecież nic na nim nie będzie widać i żadne korekty nic ni pomogą (tak mi się wydaje) nie mam praktyki w tego rodzaju fotografii więc chciałbym poznać opinie osób które "bawiły" się tego rodzaju fotografią. Kolejna sprawa to czas B jest max 30 minut więc jak to obejść ? 
 
- 
	
	
	
	
		Obawiam się, że trzeba znaleźć miejsce możliwie oddalone od wszelkich źródeł światła - czyli w jakieś dziczy z dala od wszelkiej cywilizacji. Drugi warunek to odpowiednie warunki atmosferyczne - możliwie czyste powietrze - bez pyłków lub kropelek wody rozpraszających światło.  I chyba jeszcze odpowiednia pora roku - sam się nigdy fotografią astronomiczną nie zajmowałem, ale z tego co wiem, najlepsze do takich zdjęć są mroźne, zimowe bezksiężycowe noce. 
 
- 
	
	
	
	
		Miejsce z którego robiłem zdjęcie to Kościelisko, źródeł światła nie było prawie wcale ale za to Księżyc świecił mocno więc pewnie to z tego powodu wszystko było prześwietlone. Następnym razem poszukam miejsca bez Księżyca ;), ale jak sobie poradzić z długim naświetlaniem na B=30 min ?