Takie coś... całkiem fajne, tylko szkoda, że ciągle bez AF :/
http://www.43rumors.com/samyang-laun...o-four-thirds/
T.
Wersja do druku
Takie coś... całkiem fajne, tylko szkoda, że ciągle bez AF :/
http://www.43rumors.com/samyang-laun...o-four-thirds/
T.
Ciekawe bardzo. Podejrzewam, że kupię sobie do portretów.
Nawet jeśli nie będzie bardzo ostro rysować :)
Używa ktoś tego obiektywu?
Zastanawiam się, czy ciężko się ostrzy na matówce lustrzanki takiej jak D200. Czytałem, że jest to lekko problematyczne. Pytanie jednak, jak bardzo.
Stary D200 trybu live view nie ma, a czasem na nim też chciałbym tego obiektywu użyć. Tym bardziej, że ten obiektyw tylko w wersji dla Nikona ma chip.
Jak myślicie lepiej brać tą 135 samyanga, czy jednak 70-200 z AF?
Boję się o to ręczne ustawianie ostrości.
A nie bardzo mam gdzie pójść i wypróbować.
Ostrzę i doostrzam ręcznie od lat także z ZD 50-200. W marku II pomaga mi focus peaking, ale w pierwaszym też się dalo, oko się przyzwyczai wyłapywać te istotne dla ostrości niuanse. Ostrzę najchętniej na powiekszeniu 10x.
Z manualnym szkłem musisz wyciągnąć powiększenie pola ostrości pod któryś guzik na body, upierdliwe jest trochę to ręczne obsługiwanie powiększenia i zmniejszenia. Ale się da.
Najczęściej tak obsługuję Samyangową 12-stkę i obie moje 300-tki z czasów m42.
W Nikonie pewnie najwygodniej by było zmienić matowkę na model z klinem.
Żebym w swoim nikosiu miał powiększenie :)
Na krótszych ogniskowych sobie radzę, ale tutaj nie mam pewności.
Dzięki za opinię.
Pewnie, to też jest jakiś pomysł. Jedne aparaty mają ja łatwiej wymienialną, inne trudniej.
Z drugiej strony i tak chce wymienić Nikona na nowszy model który będzie miał live view.