10 załącznik(ów)
[OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny
Planując w kwietniu wycieczkę do Ziemi Świętej, przyszedł mi do głowy pomysł by zabrać ze sobą jakieś szkiełko do przetestowania. Myślałem o 12/2,0 - obiektywie który poniekąd (z racji świetnego 12-40/2,8) stracił rację bytu ale wciąż kusi niezłą jakością i zgrabnymi gabarytami. Niestety - jak się takie pomysły rodzą w ostatniej chwili to ciężko jest je w czyn wdrożyć. Mea culpa... Obiektyw był / jest u kogoś w testach ale "w zamian", przesympatyczna Pani Ewelina zaproponowała mi 17/1,8.
Wrażenia z użytkowania tego obiektywu będę pisał wkrótce, a teraz coś z zaskoczenia... bo ku mojemu zaskoczeniu w przesyłce, oprócz zamawianego E-P5 i 17stki znalazłem mega-zooma - mZuiko-Digital 14-15/4,0-5,6.
Żeby była jasność - ja nie poważam (lepiej powiedzieć "nie poważałem") obiektywów o takiej dużej krotności. Wszak zakres ogniskowych zawsze jest okupiony utratą jakości. Jednak ten obiektyw całkiem mile mnie zaskoczył. Nawet na najdłuższej ogniskowej daje jakość zdjęć w zupełności wystarczającą do umieszczenia w domowej kolekcji i do chwalenia się przed znajomymi :)
1. E-P5 + mZD 14-150 @ 150 mm / f=8,0 / t=1/800s
Załącznik 116339
Mój sceptycyzm do megazoomów został przesłonięty argumentami natury praktycznej: jedno szkło zamiast co najmniej dwóch (14-42 + 40-150) z których żadne też przecież wybitne nie jest. Możliwości "zoomowania" pokazują dwa poniższe zdjęcia - zrobione z tego samego miejsca. Obróbka zamieszczonych zdjęć jest ograniczona do skalowania, lekkiego wyostrzania i dołożenia ramki. Jedynie pierwsze - to z katamaranem, było lekko prostowane i kadrowane. Zdjęcia są w rozdzielczości 1280 px na dłuższym boku - klikać po pełną wersję
2. 14 mm
Załącznik 116342
3. 150 mm
Załącznik 116341
Na powyższych przykładach widać lekkie winietowanie. Na kolejnych zdjęciach będzie się można się też dopatrzeć aberacji, ale ich skala nie jest specjalnie uciążliwa. Oczywiście, cuda w optyce się nie zdarzają i rozdzielczość obiektywu pozostawia nieco do życzenia, ale przecież gdy ktoś potrzebuje hiper ostrości to korzysta ze stałek...
poniżej kilka zdjęć na różnych ogniskowych. Takich zwykłych amatorskich pstryków. Wydaje się, że w takim zakresie obiektyw sprawdza się doskonale.
4. 14mm, f=4,0
Załącznik 116344
5. 14 mm, f=4,0
Załącznik 116343
6. 58 mm, f=5,4
Załącznik 116347
7. 47 mm, f=8,0
Załącznik 116340
8. 150 mm, f=5,6
Załącznik 116348
9. 42 mm, f=5,4
Załącznik 116346
10. 54 mm, f=5,6
Załącznik 116345
Dwa ostatnie zdjęcia są wstępem do kolejnej części testu - którą mam nadzieje uda mi się zamieścić jutro.
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny
Fajne zdjęcia, fajny test.
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny
Cytat:
Zamieszczone przez
Jan_S
Zdjęcia są w rozdzielczości 1280 px na dłuższym boku - klikać po pełną wersję
A w co klikać, bo zdjęcia nie są "aktywne" - przynajmniej u mnie :cry:
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny
Cytat:
Zamieszczone przez
ravbog
A w co klikać, bo zdjęcia nie są "aktywne" - przynajmniej u mnie :cry:
albo ja coś źle wstawiam albo skrypt na Forum nie działa... ale zawsze można kliknąć prawym i wybrać "pokaż obrazek". Wtedy będzie w pełnej rozdzielczości.
sorki za zamieszanie...
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny
Zgadzam się - 14-150 bardzo dobrze się sprawuje jak na superzoom - mam go od czasu E-P2 czyli ze cztery lata i uważam, że jest świetnym "turystycznym" obiektywem. Ostrzy bardzo szybko i jakość / ostrość zdjęć które produkuje jest lepsza niż wielu obiektywów o podobnym zakresie z innych systemów. Ale też był stosunkowo drogi. Oczywiście jest trochę ciemny, ale to wiemy. Ze stabilizacją Olka sporo da się ustrzelić z ręki nawet przy słabym świetle. Niestety jeśli założy się grubszy filtr polaryzacyjny, będzie winietował na 14mm - ale z cienkim nie ma problemu. Dzisiaj rzadziej go używam bo mam jasne zoomy, ale bezwzględnie iest to fajny obiektyw.
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny
"Daje radę" :)
Dzięki za przykładowe foto.
Pozdrawiam.
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny
Janie - dobra robota!
Mam, używam, chwalę. Może nawet dorzucę jakieś foty od siebie dla uzupełnienia testu. Wraz z Penem, zapasową baterią i Lumixem 20/1.7 mieści się w małej saszetce i to jest moja opcja minimum. Takim zestawem można zrobić w zasadzie wszystko co potrzeba podczas wyjazdów. Przysłona przymknięta do 8 daje dość równy i dość dobry obrazek w całym zakresie ogniskowych. Robiłem odbitki na papierze 30x40cm - bardzo ładne. Długi koniec jak najbardziej akceptowalny, ale jedna uwaga - jakoś się nie lubi ze stabilizacją Pena. Żeby było ostro czasy muszą być relatywnie krótkie. W komplecie niestety nie ma osłony p. słonecznej, a ta robi dobrą robotę. Dobrze wiedzieć, że pasuje ta z nowszego kita E-systemu (ZD 14-42).
Edit: przepraszam - nie wiem jakim cudem omyłkowo zamknąłem temat - otwieram.
3 załącznik(ów)
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny - cz. 2
Karol - wywołałeś wilka z lasu to trochę zmienię kolejność odcinków testu.
Cytat:
Zamieszczone przez
Karol
.... Żeby było ostro czasy muszą być relatywnie krótkie. W komplecie niestety nie ma osłony p. słonecznej, a ta robi dobrą robotę. ...
Będąc w podróży oglądałem zdjęcia tylko na ekraniku aparatu. Wydawało się OK. Ale po zgraniu zdjęć do komputera jedna rzecz mnie zmartwiła i zastanowiła. Spora ilość zdjęć była dziwnie nieostra, jakaś taka poruszona. OK, pomyślałem - jak się robi zdjęcia byle jak, bez prawidłowego przytrzymania aparatu, w biegu prawie, to może tak być. Ale dalsze przeglądanie fotek wraz z podglądem EXIFów dały pewien powód do zmartwienia - owe nieostrości występują na zdjęciach z czasami z przedziału 1/125 - 1/250. Zdjęcia robione na dłuższych czasach są OK - stabilizacja daje radę. Te na krótszych też bez zarzutu. I tylko ten felerny zakres... Żałuję bardzo że nie zauważyłem tego wcześniej. Sprawdziłbym czy z E-M5 też to występuje. Niestety, obiektyw już wtedy był odesłany do firmy, a mi zostały tylko zdjęcia zrobione z E-P5.
Żeby zobrazować problem - w okienku są fragmenty kadru w skali 1:1
11. 14 mm; f=4,5; t=1/160s
Załącznik 116392
12. 150 mm; f=5,6; t=1/250s
Załącznik 116393
Odnalazłem też jedno ujęcie które zostało zrobione dwukrotnie jedno z czasem 1/400s a drugie 1/200s. W obu przypadkach obiektyw ostrzył na nieskończoność. Zdjęcie z 1/200 było robione z przesłoną 5,6; to z 1/400 z przesłoną 4,0
13. 14 mm
Załącznik 116394
Wydaje się że jest jakiś problem. Jaki? trudno mi powiedzieć. Kiedyś o E-P1 mówiło się że ma problemy z poruszeniem zdjęć przy takim zakresie czasów migawki, ale przecież w E-P5 jest nowsza jej konstrukcja!
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny
ps. teraz da się klikać w zdjęcia żeby je w pełnej rozdzielczości zobaczyć :)
Odp: [OlyTest] 14-150 - test ambiwalentny - cz. 2
Cytat:
Zamieszczone przez
Jan_S
Wydaje się że jest jakiś problem. Jaki? trudno mi powiedzieć. Kiedyś o E-P1 mówiło się że ma problemy z poruszeniem zdjęć przy takim zakresie czasów migawki, ale przecież w E-P5 jest nowsza jej konstrukcja!
Typowy shutter shock, ostatnia aktualizacja dla M1 poprawia sytuację, natomiast reszta korpusów... Ja włączam stabilizację w PM2 gdy wychodzą mi czasy 1/60 i dłuższe. Jeszcze raz: najgorszy scenariusz to czasy rzędu 1/125-1/200.
Sam obiektyw cudny, ztcp ja miałem osłonę w komplecie. Jak pstrykałem samoloty na niebie to zauważyłem winietę* (150mm), ale i tak najgorsze dla mnie miejsce tego obiektywu to otwarte 14mm. Chciałbym zobaczyć kiedyś pół-jedno sekundowe kadry na 150mm z M1 (zanim kupię :) ten korpus).
* - dopóki nie obejrzałem pstryków kolegi lukasa to nie wiedziałem, że moje mZD75 winietuje.