Wersja do druku
Na wyświetlaczu jak i na histogramie po zgraniu fotek do programu, nie wyświetla się wartość przesłony 1.8, a najniższa to 2.8. Tym samym nie wiem na czym polega przekłamanie. Wykonałem kilka fotek tym zestawem, które niestety są mdłe i niewyraźne mimo zachwalanej na tym forum "portretówki". Dandelion potwierdza ostrośc przy włączonym AF, jednak ostrzenie pozostawia trochę do życzenia. Czy MF jest lepszym rozwiązaniem z tym obiektywem?
Potwierdzenie ostrości średnio działa z manualnymi obiektywami. Niby pika, że już, ale nie jest to takie idealne jak by się wydawało.Cytat:
Zamieszczone przez robros1
Ja, kiedy używam manualnych szkieł, to ostrzę z podglądem LiveView i przy powiększeniu fragmentu.
Co do wyświetlanej przysłony... tak ma to ustawiony chip na adapterze - aparat widzi obiektyw jak z f/2.8, ale to akurat nie ma na nic wpływu więc się tym nie przejmuj.
Co do szkła.. to jest stare szkło i przy największej dziurze może być mydlane.
Zachwalana portretówka dla E-30 to może i jest 50-tka, ale inna ;-) Raczej ZD 50mm f/2 MACRO jak już.
T.
W czasie kiedy posiadałem e520 miałem matówkę z klinem i rastem, lepsza zabawa niż z ustawianiem dadeliona. Obecnie mam 60D jak potrzeba mi to zakładam również matówkę z klinem i rastem do obiektywów manualnych. Natomiast adapter z potwierdzeniem to tylko sygnalizator, że jesteś blisko ostrości tak miałem i mam w swoich adapterach). Również dobrym rozwiązaniem jest LV ale to wtedy jak aparat jest na statywie a obiekt fotografowany nie jest ruchomy. Sama wymiana Matówki w olku czy canonie jest bardzo prosta i w ciągu kilkudziesięciu sekund jest nowa matówka. Obecnie jednak, można za dobrą cenę znaleźć ZD 50F/2 (jak również zauważył przedmówca) i po co wtedy męczyć się z tymi gadżetami :)