-
Ggrzesiek - zdjęcia
Witam
Długo się wahałem, jednak w końcu zdobyłem się na odwagę, i wzorem innych klubowiczów zakładam wątek ze zdjęciami własnej produkcji. Będzie mi bardzo miło jeśli znajdą się chętni do komentowania i udzielania dobrych rad odnośnie zamieszczanych zdjęć. Takich rad nigdy dość, a bez krytyki postęp nie jest chyba możliwy. A chciałbym aby moje zdjęcia były po prostu poprawne.
Poniżej coś na początek. Czy dobry, to się okaże.
Pozdrawiam
1.
2.
3.
-
Jak na początek całkiem fajnie.Podoba mi się druga fotka,pierwsza się nie wyswietla.W trzeciej nie lezy mi m.in kadr.Pozdrawiam i sądze,że dalej będzie tylko lepiej.
-
Witam
Voovoo2, dziękuję bardzo za wizytę i opinię. Zdjęcie nr 1, wg mnie powinno wyświetlać się prawidłowo. Sprawdzałem na różnych przeglądarkach, a nawet komputerach.
Nie zrażony brakiem fanfar i zachwytów, ośmielam się dodać kolejne zdjęcia.
4.
5.
6.
7.
Pozdrawiam
-
Foty wszystkie ciekawe. Podoba mi sie 2 i 4. Reszta troszke na siłe kadrowana i nie do końca szczęśliwie. Jesli to twoj poczatek to nie masz sie czego wstydzic.
-
Udany start - tylko chwalić, oby tak dalej.
-
Po Twoich fotkach zatęskniłem za Kretą :cry:
Byłem tam już (tylko?) dwa razy i jeszcze muszę się wybrać...
Fajne fotki :)
Na Santorynie też byłeś?
Dawaj więcej fotek!
PS
Czy poniżej tej drogi z fortu w Rethymnonie, na zakręcie, wśród skał, leżą jeszcze szczątki sportowego samochodu?
Jechałem tam wynajętym VW Polo a moja małżonka gdy zobaczyła te pozostałości, nie mogła dojść do siebie. Zwłaszcza, ze dwa dni wcześniej byliśmy na płaskowyżu Lassithi a tam jechało sie takimi serpentynami, że można było dostać zawrotu głowy ;)
Sorki za OT.
-
Witam
Dziękuję za odwiedziny i słowa zachęty. Nie są to moje pierwsze zdjęcia (nigdy nie wychyliłem się poza całkowicie amatorsko-rodzinne fotografowanie), choć jedne z pierwszych wykonanych lustrzanką.
Woytec60, Kreta to faktycznie piękne miejsce. Szczątków samochodu nie widziałem, a jazda po tamtejszych drogach faktycznie dostarcza sporo emocji. Na Santorini nie dotarliśmy, odstraszyła nas trochę długa podróż, nie chcieliśmy znęcać się nad córką. Bardzo chętnie bym pojechałbym tam raz jeszcze, tym bardziej, że Rakomelo już się kończy.
Kolejna dawka "statycznych obiektów":
8. Prawie jak na Santorini.
9.
10.
11.
Pozdrawiam
-
Bardzo ładne kolorki, a na 8, 9 i 10 podoba mi się kadrowanie - o czymś takim jak na 9 myslałem patrząc poprzednio na 7.
-
Fotki nie wyglądają na autorstwa początkującego. Robił je ktoś, kto miał co nie co do czynienia z fotografowaniem, osoba, która zwraca uwagę na, tu wzniosłe słowo, piękno.
Podoba mi się sposób komponowania, jak na amatora bardzo dojrzały, z pełną świadomością, co chciałoby się przekazać na fotce.
Chwalę serię fotek.
Pzdr, TJ
-
Witam
Bardzo dziękuję za odzew. Co do mojego stanu zaawansowania to sam uważam się jedynie za amatora hobbystę. Do Olympusclubu dołączyłem niedługo po zakupie pierwszego aparatu cyfrowego C-725 UZ. Niestety od tamtej pory nadal spośród "sterty" wykonanych zdjęć zadowolony jestem przeważnie z kilku. I nie jest to raczej kwestia ostrej samokrytyki.
Pozwolę sobie na kolejne zdjęcia, żeby nie było monotematycznie, nieco inne od poprzednich.
12.
13.
14.
15.
Pozdrawiam