Wersja do druku
Czy ktoś z Was używał korpusu m 4/3 z teleskopem, celem uzyskania ostrego obrazu w OGNISKU (a nie w okularze)?
W przypadku Nikona DX czy 4/3 częstym problemem jest konieczność fizycznego podniesienia lustra (teleskopu - ingerencji w sprzęt) ze względu na brak możliwości wyostrzenia do nieskończoności.
Widzę adaptery m4/3 na gwint T2 ale są z dodatkową tuleją, co wskazuje na brak przystosowania do ogniska.
Czy są może adaptery z regulowaną tuleją ?
Albo ktoś już ten problem rozwiązał ?
W teleskopie powinieneś mieć wystarczający zapas na wyciągu aby poradzić sobie z 20mm różnicy.
W jakim teleskopie?Cytat:
Zamieszczone przez lcj
W newtonie GSO ognisko jest za nisko, w newtonach SkyWatcher jest wyżej i problemów nie ma.
Teleskopy to nie tylko newtony ;)
Ale tylko w nich jest problem z położeniem ogniska. Kolega pisał o konieczności podniesienia lustra, w innych lustrzanych (cassegraina) teleskopach ten problem nie występuje.Cytat:
Zamieszczone przez grzyboo
Racja, widziałem informację o lustrze, ale jakoś mi się skojarzyło z lustrem w aparacie ;)
W takim razie z m4/3 powinien być mniejszy problem, bo matryca będzie bliżej ogniska.
Meade (ale to GSO), oczywiście newton, więc tak to ten problem. Z doświadczenia podpinania do niego różnych body - musiałbym UCIĄĆ wyciąg, nawet przy bardzo krótkiej przejściówce. A może jest opcja najkrótszej przejściówce m4/3 do czegoś + to coś do T2 ?
---------- Post dodany o 16:25 ---------- Poprzedni post był o 16:03 ----------
Dzięki @adambieg, naprowadziłeś mnie - http://www.astrocd.pl/forum/viewtopic.php?f=41&t=4055. Poświęce jakiś chiński adapter za $5 i utnę co trzeba. Jak się uda to podzielę się odkryciem.