Wersja do druku
Witam, jaką można kupić możliwie najtańszą lampę do olka e510?
Jestem bardzo początkujący, więc chyba musi być to jakaś lampa z dedykowana żeby działał tryb auto?
Znalazłem takie cudo :) YongNuo YN-460 II.
Ale jest to lampa manualna i nie wiem czy poradzę sobie z obsługą, zdjęcia głównie portrety.
Raczej będzie używana na aparacie. Chodzi mi o coś taniego do nauki, nie chcę wydawać kasy na sprzęt z którego skorzystam sporadycznie i jeszcze zapewne nieumiejętnie:)
Jak zauważyłeś YongNyo jest lampą manualną, trzeba ręcznie ustawić jej moc.
Jeśli chcesz TTL to conajmniej Metz 36 AF-5, albo Olympus FL-600R najlepiej.
Kup używaną lampę Nikon SB-28. Ma własną automatykę, która działa lepiej niż marny TTL Olka. Mocna, niezniszczalna lampa, ze stroboskopem. Idealna do zabaw w strobing. Na aukcjach za ok. 400 zł.
Ja kupiłem ostatnio bardzo mało używaną lampę fl36r za 400zł ,jakbyś szukał to byś pewnie dostał też taniej. Myślę,że mimo ,iż ta lampa jest słabsza pod względem mocy niż Yongnuo(którą też mam :D) warto ją kupić,dostajemy wsparcie AF,synchronizację na drugą kurtynę i chyba zabawę z wyzwalaniem bezprzewodowym(nie wiem czy w e-510 jest ta opcja).
Ja kupiłem FL-36R i jestem zadowolony. Na moje potrzeby w zupełności wystarcza.
Poprzeglądaj forumową giełdę, co jakiś czas można znaleźć oferty na lampy Olka lub Metz-a. Miałem okazję korzystać z Metz-a 58 (albo 50? :roll: Romek, która to była? :D ) i też bardzo fajnie się sprawowała.
Dzięki wszyskim za odpowiedzi:)
Rafał Czarny czy mógłbyś napisać coś więcej na temat pracy Nikona SB-28 z Olympusem?
Tej lampie w trybie A muszę podać iso, czas i ogniskową ? Czy ona sama pobiera te dane z aparatu?
Czyli będę musiał za każdym razem gdy np zmienię czas naświetlania zmieniać go także na lampie?
Czy da sie ją wyzwalać np. trzymajac w ręku a nie stopce?
ja używałem z e-pl1 nikona sb22, więcej do tego maluszka nie potrzebowałem - kosz (allegro) to ok 50zł - 60zł
To jeszcze zależy od tego gdzie chcesz te portrety robić. Jeśli w mieszkaniu lub w podobnym pomieszczeniu, to nie potrzebujesz automatyki i innych bajerów. YN 460II spokojnie wystarczy, a jeśli chcesz koniecznie wydać 400zł, to lepiej kup sobie 2xYN :). YN ma skuteczną fotocelę, więc na początek wystrczy Ci wyzwalanie wbudowaną lampką, ale to i tak dopiero później. Na samym początku załóż lampkę na sanki o odbijaj światło od ścian i sufitu. Ustawienie parametrów jest proste. W aparacie tryb manualny, najkrótszy czas synchronizacji (pewnie w okolicach 1/160s, dokładne info w instrukcji), resztę parametrów na 3x4, czyli moc błysku 1/4 (ustawiasz w lampie), przysłona f/4, ISO 400 lampa w sufit i robisz zdjęcie. Powinno w miarę ok. W razie potrzeby wprowadzasz korektę.Cytat:
Zamieszczone przez hakunamatata
Obawiam się że lampy nie systemowe (np SB Nikon) nie będą się komunikowały z korpusem Olympusa i trzeba samemu zadawać ISO, przysłonę i czas migawki. Niestety jest to trochę upierdliwe, bo faktycznie automatyka samej lampy jest z reguły wystarczająca do zrobienia poprawnie naświetlonego zdjęcia. I jeszcze jedna niedogodność manualnej nie systemowe lampy: to praca w tzw. trybie z bardzo krótkimi czasami naświetlania np. 1/1000 czy 1/2000 sek. Z manualną lampą, w zależności od korpusu użyjesz najkrótszego czasu rzędu 1/200 sek.
Tak więc jak zalecam kupno lampy systemowej, najlepiej używanej jeśli chcesz wydać mało pieniedzy.
Witam. Lampa systemowa jest dobra, ale cena nie koniecznie. Ja używam lamp metz z automatyką własną: 30 BCT4 i 32 CT2( 3,4 ). Pracują one z E-520 i jest ok.