Wersja do druku
Witam
Rok temu zakupiłam Olympus Sp-350. Po czasie okazało się że w niesamowitym tempie rozładouje akumulatorki. Można zrobić max 25-30 zdjęć ( albo jeden filmik ) Kupowałam go w sklepie Euro AGD RTV, dlatego skorzystałam z reklamacji. Aparat był u nich przez miesiąc, potem wrócił do mnie. Niestety po czasie okazał sie, że nie ma żadnej poprawy. Wróciłam z waacji.. z kilkoma zdjęciami. Jak wytłumaczyć ten problem " fachowcom " ze sklepu i czy mam szanse na zwrot/zamianę.
Pomocyyyy. pozdrooofki
Hmm.. Po pierwsze - akumulator jest oryginalny, olkowski? Drugie - może masz włączonego FullTime AF? Trzecie.. A ile godzin pracy to? Bo jeśli będziesz biegać przez parę godzin z włączonym aparatem, aktywnym monitorem, to mimo 20zdjęć się chyba rozładuje..
Możesz wziąć jakieś specyfikacje, i pokazać na ile zdjęc ma starczyć.
Ale ogólnie to trochę kiepska sprawa.. Na ile zdjęć powinno starczyć akumulatora?
Taki stan rzeczy może być spowodowany nie tylko aparatem ale również wina może leżeć po stronie akumulatorków/ładowarki. Czy tą drugą opcję sprawdzono - jeśli nie sugeruję wypróbowanie aparatu na komplecie dobrych aku poprawnie naładowanych w dobrej ładowarce... Jak to nie pomoże - serwis - ilość zrobionych przez Ciebie zdjęć jest zdecydowanie zbyt mała jak na akumulatorki, na bateriach alkalicznych - owszem - aparat ma prawo paść po tylu zdjęciach (taka specyfika poboru mocy i ogniw alkalicznych) ... Acha - jeszcze jedno - większość aku dostępnych na rynku samorozładowuje się w tempie około 1% na dzień, więc po 3-ch m-cach od naładowania takie aku nadają się jedynie do powtórnego ładowania...
Napisz jakie masz aku i czym je ładujesz...
Akumulatorki czy baterie?
Jak akku, to jakie? Ile mają lat? Jak były używane? Ładowarka jest ok?
Nie pierwsza zauwazylas ze sp-350 marnie dziala z aku AA, i nie jest to raczej powod do naprawy. Temat byl na forum - kup ogniwa CR-V3 i bedzie lepiej.
Dzięki wielkie za pomoc i uwagi. Testowałam kilka ładowarek i akumulatorków ( od znajomych, z pracy ) Dlatego zdecydowałam sie oddać do sklepu. Myslę, że zainwestuję jeszcze w ogniwa CR-V3 , bo już mi ręce opadają....
Jeszcze jedna prośba.. Może ktoś ma namiary na godny polecenia sklep internetowy , bądź namiar na allegro u kogo mogłabym kupić ogniwa. Nie chce kupić czegos co mnie doprowadzi znowu do szału... ( a teraz doprowadza mnie niestety aparacik )
grizz: NIE PISZ POSTA POD POSTEM
Witam
Ja miałem nieco podobny problem z SP-320. Tzn. początkowo używając akumulatorów, które nie były najnowsze aparat był w stanie zrobić ok. 100-150 zdjęć. Później ilość ta spadła właśnie do 20-30. Zacząłem podejrzewać, że coś nie tak z tymi akumulatorami (gdy pracowały wszystkie na raz, tzn. 4 ich wydajność była całkiem zadowalająca). Długo myślałem i szukałem jakiegoś ogniwa CR-V3, chciałem jakieś markowe i pewne. Wreszcie zdecydowałem się na zakup ładowarki BC-700 (ładuje każdy akumulator oddzielnie) i akumulatory Sanyo 2700 mAh. Wydajność aparatu zdecydowanie się poprawiła. Tak, że sprawa zasilania przestała być jakimkolwiek problemem.
W tej chwili nie mam już SP-320, zostały mi natomiast ładowarka i akumulatory. Nie proponuję sprzedaży (planuję kupić lampę błyskową i tam zestaw się przyda) ale jeśli chcesz mogę Ci wypożyczyć zarówno akumulatory jak i ładowarkę.
Pozostaje jeszcze kwestia firmwaru aparatu. Do SP-310 i SP-350 Olympus wydał poprawkę w wersji 1.3 bodajże, która miała poprawić działanie aparatu z akumulatorami. Ale być może Twój posiada już najnowszą wersję.
Pozdrawiam
Dbać o akumulatory i będzie spokojnie ponad 120 zdjęć. Nie zostawiać w ładowarce po naładowaniu, nawet gdy producent pisze, że można, bo ładowarka przechodzi w stan "ładowania podtrzymującego". Szybsza niż 4h nie jest dobrym pomysłem. Wybrać taką, która ma po jednym kanale na akumulator. Akumulatory Energizer 2650 i Duracell 2650 polecam najbardziej. AA wystarczają.
Akumulatorów CR-V3 nie produkuje żadna poważna firma (może za wyjątkiem Hahnnel), więc tych bubli z Allegro (3800 mAh :D ) nie tykam.
Firmware 1.3 lub 1.4.