It won’t have an X-Trans sensor (and also not the X100 sensor), will come in a lot of colours and will be sold by big retailers on the web and big general stores.
Wersja do druku
It won’t have an X-Trans sensor (and also not the X100 sensor), will come in a lot of colours and will be sold by big retailers on the web and big general stores.
Fuji, nie idź tą drogą. Wypuszczaj porządne szkła, a nie plastikowe zabawki.
Odważne posunięcie z tą matrycą. Ja różnica będzie duża to po co kupować akurat Fuji? A jak będzie mała, to mamy klasyczny strzał w kolano. Nie ogarniam tego, najpierw budują mit matrycy, a teraz wygląda na to, że chcą to roztrwonić... Może to tylko plotka? :)
E tam, po prostu wrzucają jakąś taniochę, pewnie dobrze znany sensor Sony. Już się Fuji postara o to, żeby nie był lepszy od X-Transa :)
Raczej apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ale w plastikowej tandecie konkurencja jest silna i nie ma tam miejsca na kolejnego gracza. Fuji powinno się trzymać niszy, jaką jest rynek sprzętu dla entuzjastów fotografii - mniej, a drożej, ale lepiej jakościowo.
Jak chcieli zrobić aparat dla dziewczyn do torebki to przynajmniej mogli zmienić literkę x na inną. Linia X ma już dobre konotacje takie jak retro, jakość, pro itp. A tu takie coś, fuuuuuj.
A łyżka na to "niemożliwe!":
https://forum.olympusclub.pl/attachm...6&d=1377007173
Tak naprawdę te "drożej" i tak oznacza taniej. Znajdź innego bezlusterkowca z wizjerem lub nawet lustrzankę z jasnym zoomem i ekwiwalentem 50 f/1,4, to dopiero zobaczysz, co to oznacza "drożej". A Fuji sobie dobrze radzi, za Zachodzie są problemy z dostępnością aparatów z serii X, trzeba się zapisywać do kolejek. W kilku wywiadach przedstawiciele firmy też wypowiadali się, że sprzedaż idzie tak dobrze, że muszą zwiększyć produkcję. No ale wiadomo, przy neksiku z Sigmą i LX5 w kieszeni to Fuji klęka :D