Leasing sprzętu foto - czy warto?
Zamierzam w tym roku dokupić sprzęt. Oczywiście nie mam odłożonej takiej ilości gotówki. Prowadzę działalność gosp. (nie foto), gdzie dałbym radę upchnąć fakturę za sprzęt. Ale wpadam w środki trwałe, czego chciałbym uniknąć. Więc pytanie. Może leasing?
Czy ktoś z was próbował tej formy finansowania, może rekomendacje dobrej firmy leasingowej, jak wygląda w szczegółach załatwienie formalności? Czy ja sam znajduję sklep ze sprzętem, a leasing płaci sprzedawcy, czy muszę znaleźć sklep który oferuje takie finansowanie. Może na co zwrócić uwagę. Ogólnie interesują mnie wasze doświadczenia, uwagi i sugestie.
Odp: Leasing sprzętu foto - czy warto?
W kwesti sprzetu drobnego i leasingu sprawdz Grenke Leasing - powinni miec jakas oferte na foto (jak maja na kompy i inne drobne sprzety).
T.
Odp: Leasing sprzętu foto - czy warto?
Generalnie sam sobie znajdujesz - wybierasz przedmiot leasingu i zgłaszasz się do firmy leasingowej.
Odp: Leasing sprzętu foto - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
Thomasso
W kwesti sprzetu drobnego i leasingu sprawdz Grenke Leasing - powinni miec jakas oferte na foto (jak maja na kompy i inne drobne sprzety).
T.
mam na myśli wydatek około 10 - 11 tys. pln.
dzięki za namiary
---------- Post dodany o 20:37 ---------- Poprzedni post był o 20:36 ----------
Cytat:
Zamieszczone przez
yac
Generalnie sam sobie znajdujesz - wybierasz przedmiot leasingu i zgłaszasz się do firmy leasingowej.
tak też myślałem, dzięki Jacek
Odp: Leasing sprzętu foto - czy warto?
Przeczytaj dokladnie warunki wynajmu tego sprzetu.Bo byc moze na koniec umowy zaplacisz jak "cygan za matke i sprzetu" nie bedziesz miec.
Odp: Leasing sprzętu foto - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
Mirek54
Przeczytaj dokladnie warunki wynajmu tego sprzetu.Bo byc moze na koniec umowy zaplacisz jak "cygan za matke i sprzetu" nie bedziesz miec.
No co Ty, co miesiąc dostanie fakturę, po zapłaceniu ostatniej faktury dostanie fakturę na wykup (np. 1%, chyba że przed zawarciem umowy będzie chciał większą wartość) i tyle. Owszem wychodzi to drożej, ba czasem dużo drożej niż np. kredyt, ale jak nie chcemy wpaść w amortyzację środka trwałego to niestety nie ma innego wyjścia.
Odp: Leasing sprzętu foto - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
ahutta
No co Ty, co miesiąc dostanie fakturę, po zapłaceniu ostatniej faktury dostanie fakturę na wykup (np. 1%, chyba że przed zawarciem umowy będzie chciał większą wartość) i tyle. Owszem wychodzi to drożej, ba czasem dużo drożej niż np. kredyt, ale jak nie chcemy wpaść w amortyzację środka trwałego to niestety nie ma innego wyjścia.
z tego co piszesz ahutta - leasing foto wygląda coś jak samochodu? trzeba tylko znaleźć firmę, która zajmuje się finansowaniem tego rodzaju sprzętu.
Odp: Leasing sprzętu foto - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
abir
z tego co piszesz ahutta - leasing foto wygląda coś jak samochodu? trzeba tylko znaleźć firmę, która zajmuje się finansowaniem tego rodzaju sprzętu.
Praktycznie każda firma leasingowa będzie miała ofertę - to jest biznes. Istotne jest jakie warunki wstępne muszą być spełnione do podpisania umowy. Z reguły masz:
1. odpowiedni % wpłaty własnej
2. informacja o posiadanych leasingach i/lub kredytach
3. wyciąg z ksiąg rachunkowych za rok poprzedni i bieżący
4. ew. roczne zeznanie podatkowe
5. ew. zaświadczenie o niezaleganiu z podatkami, zus-ami
Tak to wygląda przy firmie. % wpłaty własnej ustalasz samodzielnie, jednak nie może być niższy niż wymaga leasingodawca. Liczbę rat też wybierasz sam, ale tu znowu będzie jakieś określone minimum, np. 24 raty. Analogicznie z wartością wykupu, jednak w przypadku czegokolwiek innego niż auto, nie ma sensu brać większego niż 1%.
Aaaa, jeszcze jedno. W pierwszym poście piszesz, że na firmę, która nie jest związana z fotografią, a wartość sprzętu w okolicach 11 tyś. Warto się zastanowić nad tym, czy w razie kontroli skarbowej jesteś w stanie uzasadnić ten zakup. Samo kupienie na firmę nie jest problemem, gorzej gdy urzędnik skarbowy chcąc się wykazać, uzna te Twoje koszty za niezasadne.
Odp: Leasing sprzętu foto - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
ahutta
No co Ty, co miesiąc dostanie fakturę, po zapłaceniu ostatniej faktury dostanie fakturę na wykup (np. 1%, chyba że przed zawarciem umowy będzie chciał większą wartość) i tyle. Owszem wychodzi to drożej, ba czasem dużo drożej niż np. kredyt, ale jak nie chcemy wpaść w amortyzację środka trwałego to niestety nie ma innego wyjścia.
To wszystko zalezy od umowy-o tym pisalem.
znajomy mial w w leasingu sprzet foto.Akurat mial chyba kiepska umowe.Kiepska bo,zadne otarcia ryski nie mogly byc,limit nacisniec migawki.....i wiele innych pierdulek.Tak, ostatnia rata i mozliwosc wykupu za okreslona cene juz wczesniej(% od nowej ceny,czy jakas tam srednia w uzywanych sprzetach),ale.Wlasnie to ale go dobilo.Przed rozwiazaniem umowy sprzet wrocil do wlasciciela.Za wszystkie otarcia,ryski,widoczne slady "niedbalego" uzytkowania musial zaplacic firmie,ktora sprzet "remontowala"Pozniej mial pierwszenstwo w pierwowykupie.Liczac rate leasingowa,koszta remontu i wykup wyszlo mu 1,4 raza wiecej niz nowy by kupil.Fakt,ze odpisywal sobie od podatku rate.Jednak powiedzial,ze nigdy wiecej.Tu kupujesz np:Nikona,prowadzisz foto dzialalnosc to jestes w serwisie na calkiem innych warunkach niz amator.Dla zarabiajacych fotami Nikon jest najlepszym serwisem pod sloncem,dla amatorow tez jest jednym z lepszych.W kazdym kraju inne sytuacje,warunki,ograniczenia,ale w kazdym trza dokladnie czytac to co nawet najdrobniejszym na samym koncu napisali.
Odp: Leasing sprzętu foto - czy warto?
Cytat:
Zamieszczone przez
ahutta
po zapłaceniu ostatniej faktury dostanie fakturę na wykup (np. 1%, chyba że przed zawarciem umowy będzie chciał większą wartość)
Przy dłuższym leasingu sprzętu może się okazać, że wartość sprzętu po okresie umowy jest mniejsza niż koszt wykupu i wtedy może być nie warto go wykupywać.