Sesja koleżanki z samochodem.
Proszę o ocenę. Które według was jest fajne, które najlepsze? :wink:
Dziękuje :cool:
1.
2.
3.
4.
Wersja do druku
Sesja koleżanki z samochodem.
Proszę o ocenę. Które według was jest fajne, które najlepsze? :wink:
Dziękuje :cool:
1.
2.
3.
4.
koleżanka niepewna swoich walorów przez to nie wyrasta ponad samochód (szczególnie w 2 i 3). Najbardziej fantazyjne 3. Najsłabsze 1.
Całość psuje zafarb (różnokolorowy). PS. Amerykańska 3'ka po przeróbkach to dość rzadkie auto ; )
Jeżeli już to ostatnie, z tym że bym to widział raczej w tę stronę (kadru nie ruszałem, te buty...nie pasują). Na pierwszym bym wymaział te przewody w tle, drugie nijakie, trzecie ciemne ze spalonym niebem.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...3&d=1373222190
Na ostatnim, to takie jest kadrowanie, ze nie wiadomo co jest tematem - krajobraz, dziewczyna, czy samochód... Ciaśniej to kadrować...
I zamazywanie tablic to paskudny efekt daje. Paskudny.
Bo z tablicami to już tak jest, że albo się pokazuje całe, albo odkręca..Cytat:
Zamieszczone przez grizz
...albo zmienia literki.Cytat:
Zamieszczone przez Conchitta
Te buty nie pasuja do tych okularow,samochodu i reszty ciuchow.
Tablice bym zostawil,buty tez,ale ciuchy bym wyrzucil.No tablice tez ostatecznie bym obok ciuchow polozyl.
Wtedy to bym se te ciuchy i te tablice sfocil z samochodem w tle i ta dziecina tez mogla by zostac przy kufrze lekko pochylona i oparta o samochod.Oczywiscie w butach i okularach,zeby zadnych swinstw nie pokazywac.
Wszystkie sliczne,jak do kalendarza Mazdy i Pirelli.
Witam serdecznie.
Najbardziej podobają mi się druty. Takie z bokeh ;-)
Zdjęcia fajne ale brakuje x-factor. Modelka jakaś zbyt zachowawcza.
Pozdrawiam.
co mi się najpierw rzuciła w oczy??? Grymas modelki na pierwszym zdjęciu :( i kolor butów na pozostałych jakoś nie fajnie wyglądają , jakbym miała wybiierać to 3 tylko buty zmienić
nie no... masakra w tymi tablicami,
ale jak pisze grizz, trza było literki zmienić - super pomysł,
a co ta modelka ma aparat, że się nie uśmiecha? - tylko taka spięta...