SP-610UZ - Problem zasilania

Serdecznie witam. Jestem nowym użytkownikiem tego forum więc proszę o wyrozumiałość. Nie wiem czy piszę w dobrej kategorii, jeśli tak to z góry przepraszam. Więc tak: Jestem od roku posiadaczem aparatu Olympus SP-610UZ.
Do tej pory było wszystko w porządku, ładnie działało etc...
I jakiś czas temu zauważyłem mały problem, a mianowicie z akumulatorkami tzn. baterie AA.
Gdy się naładują to mogę zrobić powiedzmy 3 zdjęcia i tyle..
Bo potem gdy naciskam spust migawki lub chcę otworzyć flesh to aparat się wyłącza i załącza ponownie i pisze słaba bateria, a bateria była dopiero ładowana :/
Nie wiem co z tym fartem zrobić.
Gdy zauważyłem to pierwszy raz, to od razu pojechałem kupić nowe akumulatorki "baterie". Ale problem jest dalej ten sam. A wisienką będzie to że zapodziałem paragon sprzedaży :( (Aparat na gwarancji)
Pomóżcie mi jakoś proszę :/

Pozdrawiam Adam (uPad)

Witam. Jakie masz te akumulatorki. Miałem podobnie w kompakcie ale co prawda po 2 czy 3 latach używania trzeba było akumulatorki wyrzucić do kosza.
Najlepiej kupić takie, które nie ulegają tak mocno samo rozładowaniu (np. Sanyo Eneloop) jak zwykłe akumulatorki. Nie jest też wykluczone, ze coś się dzieje z samym aparatem...

Witaj.
Napisz coś więcej, w jaki sposób ładujesz, czy w ładowarce, czy w aparacie przez USB, jakie dokładnie akumulatorki....? Może przetestuj aparat na nowych, dobrej jakości bateriach.

Już mówię. :
Baterie : "Tronic" Energy 2500, Ni-MH 1.2V, 2500mAh, AA Mignon, HR 06, HRM15/51 ( ładowanie 7h - 500mA) ( baterie kupione ok 5 miesiące )
Ładowarka : "HAMA" ULTRA-FAST Ni-MH/Ni-Cd CHANGER, 12V = 500mA ( z tym że ładowarka ma 7 lat - Ale działa jak nowa :) )

---------- Post dodany o 23:02 ---------- Poprzedni post był o 23:01 ----------

+ ładuję w ładowarce ! ( nie przez usb )

---------- Post dodany o 23:19 ---------- Poprzedni post był o 23:02 ----------

Tutaj znalazłem coś podobnego ;/ https://forum.olympusclub.pl/threads...FE-270-bateria :( a w razie "W" da się coś zrobić z reklamacją albo coś :( bo po przeczytaniu jestem załamany :(

No to teraz już prawie pewne, że to wina akumulatorków. Na Twoim miejscu zainwestowałbym w coś zdecydowanie lepszego, tak jak pisał andtor2 eneloopy i powinno być po problemie. Tronic Energy 2500 słyną z tego, że już po kilku ładowaniach nie trzymają prądu a wartość 2500 mAh spada do 600-800 mAH. Te akumulatory możesz jeszcze wykorzystać, przykładowo do jakiegoś pilota, ale aparat na nich nie ruszy. Takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam

---------- Post dodany o 23:35 ---------- Poprzedni post był o 23:32 ----------

Spróbuj dla pewności czy zadziała z lepszymi, nowymi bateriami. Wtedy sprawa się wyjaśni.

A jeszcze mam małe pytanko :) Jak kupie baterie :) To jak mam je poprawnie sformatować ? Ale tak dokładnie dokładnie :)

Nic nie trzeba formatować. Jak kupisz te enelopy są one już wstępnie naładowane. Możesz je od razu używać w aparacie, aż się rozładują.
Naładować wystarczy do pełnej pojemności. Jak kupisz 2000mAh wystarczy 4 godziny prądem 500mA (4hx500mA=2000mAh), jeśli pojemnosć 2500mAh to 5 godzin ładowania pradem 500mA. Zazwyczaj czas będzie jeszcze krótszy bo akumulatorki nie są wyładowane do zera. Dłuższe ładowanie nie wskazane, wręcz szkodliwe. Takie cuś może wystąpić w przypadku gorszych ładowarek. Pomimo naładowania w pełni akumulatorków (na ładowarce świeci np. zielona dioda) dalej ładują swoim maksymalnym prądem (np. 500mA). Dobra ładowarka po naładowaniu akumulatorków się wyłącza, a dokładniej to prąd maleje do kilku mA aby nie nastąpiło przeładowanie.
PS
Jeśli nie jesteś pewny jakim prądem ładuje ładowarka ładuj do momentu aż się zaświeci (dioda) wskażnik naładowania i wyjmij akumulatorki.