3 załącznik(ów)
[Olytest] Moje przygody z OM-D. mZD75 i FL-600
Trochę nietypowo, bo sprzęt dostałem dzisiaj i wątek będzie miał charakter minibloga.
1. O 11.00 zapukał do mnie kurier i przywiózł taką dość sporą paczuszkę.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...1&d=1360598482
2. Wszystko jak u Olka, opakowane idealnie.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...2&d=1360598483
3. A w środku zabawki.
https://forum.olympusclub.pl/attachm...3&d=1360598484
Następnie wybrałem się na długi spacer po Krakowie, z którego zdjęć kilka wrzucę wieczorem. Przy okazji mam pytanie do posiadaczy om-d. Jak ustawić automatyczny podgląd zdjęcia na wyświetlaczu przy używaniu wizjera? Mimo iż w menu właczyłem podgląd na 2 s, to jak używam wizjera zdjęcie nie pojawia się. Pojawia się tylko wtedy, gdy kadruję na ekraniku.
Odp: [Olytest] Moje przygody z OM-D. mZD75 i FL-600
ooo! Szykuje się serial na najbliższe 14 dni :-)
Będę tu zaglądał.
3 załącznik(ów)
Odp: [Olytest] Moje przygody z OM-D. mZD75 i FL-600
Tak dobrze to nie będzie, nie straczy mi czasu na pstrykanie codziennie, ale mam nadzieję przetestować go w różnych warunkach.
Tymczasem tak na szybko porównanie lamp FL50 i FL600. Lampa FL600 sprawia przyjemne wrażenie, posiada ładny pokrowiec, ładniejszy jak FL50, jest lekka i dobrze się ją trzyma z om-d nawet bez gripa. Co do mocy, nie miałem jeszcze okazji jej przetestować.
4
https://forum.olympusclub.pl/attachm...7&d=1360603166
5
https://forum.olympusclub.pl/attachm...8&d=1360603166
6
https://forum.olympusclub.pl/attachm...9&d=1360603167
7 załącznik(ów)
Odp: [Olytest] Moje przygody z OM-D. mZD75 i FL-600
Kilka zdjęć z mZD 75. Obiektyw jest obłędny, szybki, ostry jak brzytwa (tylko moja skleroza spowodowała, że nie wyłączyłem stabilizacji przy czasach 1/1000 i zdjęcia wydają się jakby poruszone), jak się go trzyma, to czuć, że ma się kawał szkła. Niestety wymagana jest osłona przeciwsłoneczna. W tym obiektywie bardzo łatwo złapać jakieś boczne światło i psuje ono mikrokontrasty na zdjęciu. Ja dostałem bez osłonki. Wszystkie zdjęcia na f1,8, część z założonym polarem B+W. Zdjęcia robione e-pl3, nie są raczej artystyczne, bardziej zależało mi na pokazaniu rozmycia. Artystyczne będą, jak dopadne jakieś ładne dziewczyny :)
7.Załącznik 81214
8Załącznik 81227
9Załącznik 81226
10Załącznik 81225
11Załącznik 81224
12Załącznik 81223
13Załącznik 81222
14Załącznik 81221
15
Załącznik 81220
16
Załącznik 81219
17
Załącznik 81218
18
Załącznik 81217
19
Załącznik 81216
20
Załącznik 81215
21
Załącznik 81228
Odp: [Olytest] Moje przygody z OM-D. mZD75 i FL-600
eh... skrypt zmniejszył foty... Jak ktoś chce w normalnej jakości, to prawym na zdjęciu i otwórz.
Odp: [Olytest] Moje przygody z OM-D. mZD75 i FL-600
Cytat:
Zamieszczone przez
luc4s
eh... skrypt zmniejszył foty... Jak ktoś chce w normalnej jakości, to prawym na zdjęciu i otwórz.
Działaj dalej, początek obiecujący.
Odp: [Olytest] Moje przygody z OM-D. mZD75 i FL-600
siakaś mgiełka dominuje albo aura była jaka byla : ) jak założysz 75/f1.8 na OMD to przy f1.8 pójdz proszę w ISO 1600 - 3200 i ustrzel jakieś nocne kadry - ciekaw jestem efektów : )
Odp: [Olytest] Moje przygody z OM-D. mZD75 i FL-600
Cytat:
Zamieszczone przez
glee
siakaś mgiełka dominuje albo aura była jaka byla : ) jak założysz 75/f1.8 na OMD to przy f1.8 pójdz proszę w ISO 1600 - 3200 i ustrzel jakieś nocne kadry - ciekaw jestem efektów : )
Toż to Kraków, smog to jest ;) No i wydaje mi się, że brak osłony przeciwsłonecznej też robi swoje. Mam ochotę się wybrać na jakiś koncert w weekend, to może coś strzele.
[edit] Problem braku osłony przeciwsłonecznej został rozwiązany. Czarna tektura jest dobra na wszystko ;)
Odp: [Olytest] Moje przygody z OM-D. mZD75 i FL-600
To jeszcze kilka strzałów z mZD75 +e-pl3. Daję miniatury, bo skrypt zmniejsza foty, a tak są w miarę przyzwoite.
1 załącznik(ów)
Odp: [Olytest] Moje przygody z OM-D. mZD75 i FL-600
Testów ciąg dalszy. Dzisiaj niestety nie miałem czasu na wyjście w plener, ale pobawiłem się za to lampą FL-600. Jak wyżej można zauważyć mam FL-50. Lampę posiadam od 7 lat i nigdy mnie nie zawiodła. Fl-600 jest dużo mniejsza od swojej starszej siostry (fotka powyżej), z OM-D, a także e-pl3 trzyma się ją całkiem wygodnie. Z FL50 trzymanie aparatu bez gripa mówiąc wprost, jest męczące. Co mi sprawiło kłopot, to przyzwyczajenie się do nowego sterowania lampą. Olympus wprowadził jedno pokrętło i 4 przyciski strzałek, a w środku przycisk OK. Chwilę trzeba, aby zaskoczyć, jak to działa, mając nawyki ze starszej lampy.
Ogólnie lampa prezentuje się dość solidnie, choć mam obawy o klapkę zamykania pojemnika baterii (inaczej się go otwiera niż w FL50 i FL36), a także biały kartonik, który wysuwa się razem z rozpraszaczem światła. W zestawie z lampą jest podstawka, a całość jak pisałem, jest w solidnym i przyjemnym w dotyku pokrowcu.
Ciężko mi przetestować moc lampy w mieszkaniu, jest jednak wyraźnie słabsza (wg instrukcji dla ISO 100 ma liczbę przewodnią 36, FL-50 liczba przewodnia dla tego samego ISO 50). Odpowiada mocą FL36. Miałem bardzo dawno temu FL36 i brakowało mi mocy, jednak wtedy nie było niskoszumiących matryc i przy fotografowaniu w kościele świecenie pełną mocą w sufit na ISO 400 było koniecznością, dziś mając OM-D może to wyglądać zupełnie inaczej. Wydaje mi się, że lampa do zwykłego domowego zastosowania jest idealna. Lekka, mała i poręczna. Jeżeli kupię w przyszłości om-d, to i tę lampę, jednak z FL50 na pewno nie zrezygnuję i będę używał obu w zależności od sytuacji. Plustem tej lampy jest to, że wkłada się do niej 4 alumulatorki AA, co znacznie przyśpiesza ładowanie się lampy. Pamiętam problemy z tym związane mając FL36.
Przetestowałem tryb błysku zdalnego, działa bez zarzutu, porobiłem przykładowe zdjęcia, jednak mam zamiar jeszcze się nią pobawić w większym i ciemniejszym miejscu, np. w kościele.
Jako bonus, test mZD75 z Raynoxem DCR250, pełny kadr.
Załącznik 81278