Stopniowo będę tutaj dodawał fotki z mojego 10 dniowego pobytu we Włoszech, może część będzie typowo pocztówkowa, ale będę starał się wybierać tylko te mniej pocztówkowe.
Na początek taki portrecik z Asyżu.
Wersja do druku
Stopniowo będę tutaj dodawał fotki z mojego 10 dniowego pobytu we Włoszech, może część będzie typowo pocztówkowa, ale będę starał się wybierać tylko te mniej pocztówkowe.
Na początek taki portrecik z Asyżu.
O a zastanawiałm się co tak nic nie piszesz :D
MZ za ciasno ucięte :/
Ten napis "bar" tez uroku nie dodaje.
Dobre pocztówkowe nie są złe...
Co do owego portretu - fajnie wyszła dziewczyna - b. naturalnie. Trochę nieszczęśliwe tło i - co mi jakoś przeszkadza cięcie kapelusza - wolałbym go całego bądź kadrowałbym bardziej radykalnie...
Wrzuć więcej fot, sam może się wybiorę do Włoch... ;-)
Naturalnie bo to 100 % nie pozowane :) Wrzucę, ale powolutku :)Cytat:
Zamieszczone przez ktotek
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
cdn...
Kurde ale się rozmarzyłem. byłem tam z żoną w kwietniu i też 10 dni. kilka fotek mi się bardzo podoba. nie pokazywałem swoich bo to raczej rodzinne zbiory. może bym coś wybrał ale jakoś jeszcze się do tego nie zebrałem i nie wiem dlaczego. nie miałes kłopotów ze słońcem :)? nieźle daje i trudno się foci. podoba się koloseum nocą, San Giovanni in Laterano i z lotu ptaka. generalnie takie widokóweczki ale dla mnie sentymentalnie i strasznie jakoś tęsknię za tym miastem. bardzo mnie urzekło i gdybym mógł to dziś bym Warszawe na nie zamienił chociaż ja kocham.
Zestaw filterków i słońce nie straszne :) Pokażę jeszcze coś z Tivoli i z Asyżu.Cytat:
Zamieszczone przez rrrradek
CZy w kwietniu już można było się kompać w morzu? Bo my teraz mieliśmy strategię, rano zwiedzanie, a popołudniem do Lido di Ostia na plażę :)
Bardzo ladne, czyste zdjecia. Na razie rzymskie standardy. A masz cos ekstra, jakies miejskie zakamarki?
Nr 9 spcjalnie pionowo? Z tego co pamietam tam sporo wody sie rozlewa na boki.
nie wiem czy można się było kąpać bo nie byliśmy nada morzem - niby nie daleko ale nie chciało się ;) . Kolega był w kwietniu, podczas świąt wielkanocnych i się kąpał. My byliśmy 10 dni po nim więc pewnie warunki były jeszcze lepsze.
Za zimno na kapanie, kolega Ci nasciemnial :-) Kraj cieply ale bez przesady.