Wstępna ocena OM-D użytkownika X100 po czterech dniach
Właśnie wróciłem z kilkudniowego wypadu i miałem ze sobą OM-D z 12-50/3,5-6,3 aby sprawdzić jak nadaje się on do robienia zdjęć.
Chodzi o robienie zdjęć wyjazdowych. Kwestie fotografowania tablic testowych, badania drgań, ocen ekspertów, statywów, itp. mam już za sobą (dobrych kilka lat się tym męczyłem). Teraz pozostaje mi robienie zdjęć.
Z założenia robię JPG+RAW i zajmuję się wyłącznie JPGami. RAWy - bez oglądania trafiają na dysk zewnętrzny i czekają na swój dzień, jeśli któreś ze zdjęć okaże się "_Tym_ zdjęciem", to wtedy będę RAWa męczył. Szkoda mi życia na ciągłą obróbkę RAWów.
Po przejściu kilkunastu najróżniejszych aparatów ostatnio towarzyszył mi w podróżach zawsze X100 oraz iPhone.
W X100 zawsze brakowało mi/denerwowało mnie:
- spadający dekielek (to rozwiązałem poprzez dekielek automatyczny - swoją drogą to rewelacja),
- ciągłe przestawianie się nastaw pokrętłami (zwłaszcza -2/+2 EV oraz przysłony w aparacie) od wyciągania z torby,
- trudny do kliknięcia przyciski MENU/OK,
- autofocus, który nie zawsze "łapał",
- brak dłużej ogniskowej,
- czasem potrafi się przestawić coś "niechcący" (np. włączyć bracketing znowu wyjmując z torby) i potem szukanie co się gdzie przestawiło,
- silne światło wspomagające autofocus, które w trudnych sytuacjach i tak nie pomagało,
- przy robieniu zdjęć rozsądnie z bliska, należało włączać tryb makro (moim zdaniem to było jeszcze za daleko jak na makro).
Ubóstwiałem za to:
- jakość obrazu (JPG-i prosto z aparatu),
- automatyczny balans bieli,
- urokliwość zewnętrzną ;-)
- wizjer (elektroniczny czy optyczny, byle nie zombie).
Co ciekawe - nie używałem nigdy optycznego wizjera, a zawsze elektroniczny. I nigdy na "zombie".
Miałem więc dylemat X-E1 lub OM-D i padło na OM-D. Głównie przez autofocus.
Aparat mam ustawiony na automat (P) z automatycznym ISO do 3200, nie używam lampy błyskowej (gdyby była wbudowana to bym miał na stałe wprowadzone -1 2/3 EV dla rozjaśniania cieni na twarzy). Robię zdjęcia cały dzień (także w nocy), nie używam statywu. Nie liczę pikseli na ekranie, odbitki robię nie większe niż 20x30. Zdjęcia są bezpośrednio z aparatu, bez żadnych modyfikacji, w rozmiarze średnim.
Po 4 dniach używania OM-D moje uwagi:
- autofocus jest rzeczywiście rewelacyjny (chyba nie udało mi się trafić ani jednego złego zdjęcia i to autofocus w ciemnych warunkach, bez światełka wspomagającego),
- da się zrobić autoportret z ręki ;-),
- przez 3 dni padało, ale aparat tego nie zauważył (nie wystawiałem go celowo na ulewę, ale robiłem zdjęcia w deszczu),
- ciągle spada dekielek obiektywu przy wyjmowaniu aparatu z torby (mała Domke),
- ciągle przestawia mi się pozycja pierścienia obiektywu z M-Zoom na E-Zoom (używam tylko M-Zoom, ale wyjmując z torby "za obiektyw" przestawia mi się, niestety),
- nie przestawiają się za to nastawy pokrętłami (ani razu!),
- wizjer elektroniczny jest jak dla mnie wystarczający (chociaż zrobione zdjęcie jest o kilka poziomów lepsze niż to, co się pokazuje w wizjerze),
- zdjęcia w nocy często są prześwietlone i wyglądają niemal jakby robione w dzień (OOC),
- mam wrażenie, że bateria dosyć długo się ładuje, ale to tylko wrażenie, bo nie mierzyłem czasu i nie porównywałem z innymi,
- jego katalogowa szczelność poprawiała mi nastawienie psychiczne, ale nie miałem raczej z niej okazji skorzystać.
Jak dla mnie, jak na razie, OM-D sprawdził się jako następca (w mojej torbie) X100.
X100 na razie (chyba) jeszcze nie sprzedaję, bo w torbie mieszczą się oba. Zobaczę na powiększeniach, czy już wystarczy jeden.
Jutro dokupię coś dłuższego do OM-D i zobaczę, czy mogę też sprzedać Nikonowskiego 70-200/2,8, który cały czas w szafie leży z S5pro na specjalne zadania.
Wrzuciłem na serwer kilka zdjęć, które są typowymi jakie często ludzie niefachowcy robią. A więc - trudne warunki pomiaru (człowiek przy jasnym oknie, mieszane źródła świateł, wysokie ISO, noc, itp.).
Załączam tylko te, które są kompozycyjnymi odpadami, za co z góry przepraszam, ale chcę tylko pokazać pracę aparatu w automacie. Nie są to zdjęcia, którymi chcę się pochwalić :-)
Miniaturki:
Oryginalny JPG: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PB290045.JPG
Oryginalny ORF: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PB290045.ORF
Oryginalny JPG: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PB290119.JPG
Oryginalny ORF: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PB290119.ORF
Oryginalny JPG: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PB290132.JPG
Oryginalny ORF: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PB290132.ORF
Oryginalny JPG: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PB290152.JPG
Oryginalny ORF: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PB290152.ORF
Oryginalny JPG: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PB290155.JPG
Oryginalny ORF: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PB290155.ORF
Oryginalny JPG: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PC020309.JPG
Oryginalny ORF: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PC020309.ORF
Oryginalny JPG: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PC020326.JPG
Oryginalny ORF: http://junior.csl.pl/PUB/OMD1/PC020326.ORF
Odp: Wstępna ocena OM-D użytkownika X100 po czterech dniach
Nie wszystkie zdjęcia się ładują.
Odp: Wstępna ocena OM-D użytkownika X100 po czterech dniach
U mnie ładują się tylko pierwsze i dwa ostatnie.
Odp: Wstępna ocena OM-D użytkownika X100 po czterech dniach
U mnie wszystko się ładuje.
Bacio napisz jeszcze czy zadowolony jesteś z obrazka.
Odp: Wstępna ocena OM-D użytkownika X100 po czterech dniach
Cytat:
Zamieszczone przez
Jasand
U mnie ładują się tylko pierwsze i dwa ostatnie.
U mnie to samo, reszta:
Cytat:
Not Found
The requested URL /PUB/OMD1/PB290119.JPG was not found on this server.
Additionally, a 404 Not Found error was encountered while trying to use an ErrorDocument to handle the request.
Odp: Wstępna ocena OM-D użytkownika X100 po czterech dniach
Cytat:
Zamieszczone przez
Jasand
U mnie ładują się tylko pierwsze i dwa ostatnie.
U mnie dokładnie to samo w przypadku oryginalnych JPG. Miniaturki ładują się wszystkie.
Odp: Wstępna ocena OM-D użytkownika X100 po czterech dniach
Odp: Wstępna ocena OM-D użytkownika X100 po czterech dniach
Teraz jest ok, ładują się wszystkie...:)
Odp: Wstępna ocena OM-D użytkownika X100 po czterech dniach
Cytat:
Zamieszczone przez
Joki
"- zdjęcia w nocy często są prześwietlone i wyglądają niemal jakby robione w dzień (OOC)"... Skąd aparat ma: "wiedzieć", że jest noc? Pozdrawiam. Sebastian
--------
Teoretycznie przy ustawieniu pomiaru matrycowego aparat mógłby rozpoznać "noc"... To wymyślił Nikon w modelu analogowym FA . System porównuje zdjęcie ze swoją bazą kilkudziesięciu tysięcy zdjęć i próbuje dopasować naświetlenie stosując tzw fuzy logic (logikę rozmytą)... W praktyce jakoś mi to nie podchodziło... :)--pozdrawiam