3 załącznik(ów)
Odp: świat w moim obiektywie
Odp: świat w moim obiektywie
Jako, że również jestem początkujący to może nie wiele doradzę co do pierwszej serii. W przypadku drugiej następnym razem poeksperymentuj z ekspozycją na plus to nie wyjdzie śnieg szary tylko biały.
Pozdrawiam
Odp: świat w moim obiektywie
Dla mnie osobiście takie najbardziej konkretne to 4, 5 i 6 tylko w 5 i 6 chyba mogłeś to inaczej skadrować :)
Odp: świat w moim obiektywie
Najciekawsze 4 i 5 (w tym drugim chyba jest przepał na pierwszym planie). Piątka mogłaby ciekawie wypaść w B&W.
Czy mieszkasz w Krakowie? Jeśli tak, to robienie zdjęć głównie podczas wyjazdów jest dość karkołomnym pomysłem. Skoro chcesz, żeby Twoje zdjęcia były "inne" to najprostszą (choć może też najtrudniejszą) drogą jest nauczyć się pokazywać jako "inny" świat, który otacza Cię na co dzień. W przypadku dużego miasta jest to w pewnym sensie łatwe - bo każde miasto oferuje taką mnogość motywów, kontrastów oraz realistycznych, hiperrealistycznych, czy też surrealistycznych sytuacji, że trzeba być kompletnym beztalenciem, żeby nie znaleźć w tym maglu czegoś dla siebie.
Życzę powodzenia i tak dalej...
Odp: świat w moim obiektywie
Dziękuje Wszystkim za komentarze i uwagi.
Cytat:
Zamieszczone przez
Pilek
Jako, że również jestem początkujący to może nie wiele doradzę co do pierwszej serii. W przypadku drugiej następnym razem poeksperymentuj z ekspozycją na plus to nie wyjdzie śnieg szary tylko biały.
Pozdrawiam
No to za bardzo poeksperymentowałem jak wyszedł szary :) Przed wyjściem z domu ustawiłem podręcznikowo na +1 ale stwierdziłem, że niebo jest zbyt jasne (przepalone) i wydawało mi się, że +0,7 bedzie OK. Przed pomniejszeniem jeszcze w dwóch zdjęciach podciągnełem o +0,2.
Cytat:
Zamieszczone przez
dzarro
Najciekawsze 4 i 5 (w tym drugim chyba jest przepał na pierwszym planie). Piątka mogłaby ciekawie wypaść w B&W.
Czy mieszkasz w Krakowie? Jeśli tak, to robienie zdjęć głównie podczas wyjazdów jest dość karkołomnym pomysłem. Skoro chcesz, żeby Twoje zdjęcia były "inne" to najprostszą (choć może też najtrudniejszą) drogą jest nauczyć się pokazywać jako "inny" świat, który otacza Cię na co dzień. W przypadku dużego miasta jest to w pewnym sensie łatwe - bo każde miasto oferuje taką mnogość motywów, kontrastów oraz realistycznych, hiperrealistycznych, czy też surrealistycznych sytuacji, że trzeba być kompletnym beztalenciem, żeby nie znaleźć w tym maglu czegoś dla siebie.
Życzę powodzenia i tak dalej...
Nie, w trochę mniejszym mieście - Nowym Sączu - tez znajde tu trchę ciekawych tematów i nie zamierzam zaniedbać "mojego" miasta. Tak, chce się uczyć fotografii głównie w mojej okolicy bo mogę to robić niemal codziennie. Do tej pory robiłem zdjęcia tylko podczas wyjazdów, teraz to się zmieni ale nie zmieni się to, że jednak moją pasją numer jeden pozostaje odkrywanie nowych miejsc i ludzi. Zdjęcia z tych wyjazdów mają być jedynie uzupelnieniem a nie samą treścią. Nie chcę przekształcić wyjazdów w foto wyprawy ale chce aby zdjęcia były ciekawe i interesujące nie tylko dla mnie ale też dla innych.
Cytat:
Zamieszczone przez
CzaRmaX
Dla mnie osobiście takie najbardziej konkretne to 4, 5 i 6 tylko w 5 i 6 chyba mogłeś to inaczej skadrować :)
Nr 6 mocno kadrowałem przed pomniejszeniem ale masz rację mam chyba generalnie problem z planowaniem kadru. Myśle, że wieloletnie przyzwyczajenia z kompaktu typu P&S nie pomagają.
Odp: świat w moim obiektywie
Jak dla mnie czworka oraz piatka :-)
2 załącznik(ów)
Odp: świat w moim obiektywie
Odp: świat w moim obiektywie
Bywam, bywałem na rynku często, ale zawsze w lecie... Zimą Nowy Sącz jest mi nieznany.
Dawaj dalej...
3 załącznik(ów)
Odp: świat w moim obiektywie