[Fotopolis] Olympus M.Zuiko Digital ED 75mm f/1.8 - test
Olympus M.Zuiko Digital ED 75mm f/1.8 to kolejne szkło premium w ofercie japońskiego producenta dedykowane do sytemu Mikro Cztery Trzecie. Tym razem mamy do czynienia z jasną "portretówką", która po przeliczeniu ogniskowej dla małego obrazka daje 150mm przy świetle f/1.8.
Więcej...
Odp: [Fotopolis] Olympus M.Zuiko Digital ED 75mm f/1.8 - test
Szkło jest świetne, ale spodziewałem się trochę lepszych parametrów.
Mam na myśli porównanie z 150mm f/ 2.0 Olka.
Pozdrawiam
Odp: [Fotopolis] Olympus M.Zuiko Digital ED 75mm f/1.8 - test
Przeczytałem test. No cóż - bardzo dobre szkiełko. Nie żebym się czepiał ale trochę rażą oczy błędy na samym początku - merytoryczne nieścisłości co do ogniskowej nie powinny mieć miejsca w portalu branżowym jakby nie było, początkujący i tak mają już niezły mętlik w tym temacie. Ogniskowa jest wartością obiektywną i ta się nie zmienia, nie można więc pisać, że to szkło po przeliczeniu "daje ogniskową 150 mm", można pisać o ekwiwalencie ogniskowej bądź kącie widzenia jak dla 150 mm w "małym obrazku".
Cytat:
Oczywiście, żeby uzyskać idealnie ostre oko na f/1.8 czy f/2.8 warto wykonać kilka zdjęć.
Brzmi niepokojąco. Jeżeli kupiłbym portretowe szkło i efekt o jaki mi chodzi uzyskałbym co kilka zdjęć to byłbym mocno rozczarowany. O co więc chodzi - modelka się ruszała? Obszar AF jest za duży i raz trafia raz nie? Szkoda, że nie skorzystano z funkcji wykrywania oka i nie napisano jak się sprawuje bo to ficzer właśnie do takich sytuacji, a w Olympusach ta funkcja jest rozbudowana włącznie z możliwością wskazania na które oko ostrzyć.
Pisząc o winietowaniu, nie tylko zresztą, Fotopolis opiera się na standardach DxO podając, że w otwartym obiektywie winietowanie dochodzi do 39%, co z kolei dla DxO jest granicą przyzwoitości. Niestety nie doszukałem się co znaczą te standardy DxO, bo to co w szkle pejzażowym będzie wadą, w portretowym może być zaletą. Jeżeli taki standard miałby być stosowany do obiektywów niezależnie od zastosowania, to jest to daleko idące uproszczenie. Poza tym jakoś dziwnie się czyta te procenty, szkoda, że nie podano winietowania również w wartościach EV.
Szkoda, że testowano obiektyw jedynie z Penem trzecim a nie (również) z OM-D, wg. zasady topowe body + topowe szkło. Wnioski z pracy AF pewnie byłyby nieco inne, podobnie ze skutecznością stabilizacji.
Brak w zestawie osłony p. słonecznej i etui na obiektyw. Hmmm, Oly why?
Odp: [Fotopolis] Olympus M.Zuiko Digital ED 75mm f/1.8 - test
Z ilością stron tego testu to ich chyba pogięło. A czemu nie ma zdjęć portretowych na f/1,8, to dla mnie nieodgadniona zagadka. Niestety, ale merytorycznie Fotopolis leży i rozpaczliwie kwiczy...
Odp: [Fotopolis] Olympus M.Zuiko Digital ED 75mm f/1.8 - test
Cytat:
Zamieszczone przez
epicure
ale merytorycznie Fotopolis leży i rozpaczliwie kwiczy...
Pełna zgoda. W zagranicznych testach wypadł lepiej.
Ale nie ma się co przejmować. Szkiełko jest świetne.
Pozdrawiam
Odp: [Fotopolis] Olympus M.Zuiko Digital ED 75mm f/1.8 - test
Cytat:
Zamieszczone przez
Karol
Pisząc o winietowaniu, nie tylko zresztą, Fotopolis opiera się na standardach DxO podając, że w otwartym obiektywie winietowanie dochodzi do 39%, co z kolei dla DxO jest granicą przyzwoitości. Niestety nie doszukałem się co znaczą te standardy DxO, bo to co w szkle pejzażowym będzie wadą, w portretowym może być zaletą. Jeżeli taki standard miałby być stosowany do obiektywów niezależnie od zastosowania, to jest to daleko idące uproszczenie. Poza tym jakoś dziwnie się czyta te procenty, szkoda, że nie podano winietowania również w wartościach EV.
Informacje jak dane szkło winietuje dla nastaw w jakich było robione zdjęcie są zapisywane w ORFie.
Jeśli wyciągnięte liczby mogą nic nie mówić to zawsze można te liczby można porównać z liczbami, które zostały wyciągnięte ze znanego już obiektywu.
Wtedy otrzymamy informację czy jest gorzej czy lepiej niż np w takim ZD50.
---------- Post dodany o 12:20 ---------- Poprzedni post był o 11:39 ----------
C.D. dotycząca winietowania.
Mając program "PhotoME" informacje te mozna znaleźć w sekcji "Image procesing" w tagu "Lens Shading Params".
Jest tam 16 liczb. Pierwsza liczba to srodek obiektywu. Ostatnia liczba to krawędź.
Wartością bazową ("zerem", "jedynką" czy jak to nazwać ) jest wartość 8192.
Każda wartość większa od tej liczby oznacza przyciemnienie.
I tak przykładowe liczby dla
ZD50 F2:
8192,8192,8192,8201, 8216,8233,8303,8449, 8678,8994,9370,9792, 10317,10,952,11653,12451
ZD50 F8:
8192,8192,8195,8196, 8204,8219,8247,8271, 8292,8318,8350,8387, 8427,8463,8492,8528
Widać z tego, że na F8 ta winieta jest mała a na F2 już zdecydowanie większa.
Odp: [Fotopolis] Olympus M.Zuiko Digital ED 75mm f/1.8 - test
Cytat:
Zamieszczone przez
skow
Informacje jak dane szkło winietuje dla nastaw w jakich było robione zdjęcie są zapisywane w ORFie.
Dzięki. Pobawię się PhotoME z ciekawości. Wracając do przedmiotowego obiektywu, o ile dobrze rozumiem Fotopolis, winietowanie na otwartym obiektywie to około 1,5 EV (róg kadru) a więc faktycznie sporo, ciut więcej ma Lumix 20/1,7, co przy technicznej analizie jest wadą, przy fotografowaniu niekoniecznie, w każdym razie ja to lubię.
Odp: [Fotopolis] Olympus M.Zuiko Digital ED 75mm f/1.8 - test
Cytat:
Zamieszczone przez
Karol
Dzięki. Pobawię się PhotoME z ciekawości. Wracając do przedmiotowego obiektywu, o ile dobrze rozumiem Fotopolis, winietowanie na otwartym obiektywie to około 1,5 EV (róg kadru) a więc faktycznie sporo, ciut więcej ma Lumix 20/1,7, co przy technicznej analizie jest wadą, przy fotografowaniu niekoniecznie, w każdym razie ja to lubię.
Przy fotografowaniu, to też jest wadą. Jak lubisz, to sobie dwoma kliknięciami dodasz, w drugą stronę, zazwyczaj gorszy efekt jest.
Odp: [Fotopolis] Olympus M.Zuiko Digital ED 75mm f/1.8 - test
Cytat:
Zamieszczone przez
Karol
Dzięki. Pobawię się PhotoME z ciekawości. Wracając do przedmiotowego obiektywu, o ile dobrze rozumiem Fotopolis, winietowanie na otwartym obiektywie to około 1,5 EV (róg kadru) a więc faktycznie sporo, ciut więcej ma Lumix 20/1,7, co przy technicznej analizie jest wadą, przy fotografowaniu niekoniecznie, w każdym razie ja to lubię.
1.5 EV to byłoby bardzo dużo.
Sam pisałeś o spadku o 39% czyli zostaje 61% a to według mnie oznacza ok -0.7EV (50% to -1EV, 25% to -2EV itd).
PS. Są już jakieś ORFy z tego szkła?
---------- Post dodany o 18:41 ---------- Poprzedni post był o 18:20 ----------
ORFy są nieważne. Identyczne dane są zapisywane w JPG prosto z puszki (czyli takie nie poPSute).
I tak dla MZD75 dla F1.8 mamy:
8192,8288,8433,8532, 8632,8794,8950,9109, 9272,9438,9665,10027, 10505,11161,12034,13836
ale już dla F2.2 mamy:
8192,8192,8192,8231, 8326,8366,8426,8488, 8610,8697,8763,8916, 9135,9575,10245,11625
dla przypomnienia ZD50 na F2:
8192,8192,8192,8201, 8216,8233,8303,8449, 8678,8994,9370,9792, 10317,10,952,11653,12451
Zdjęć dla na fotopolis dla F2.0 nie było ale uśredniając wyniki dla F1.8 i 2.2 można powiedzieć,
że te szkło pod względem winiety jest bardzo podobne do ZD50.
Odp: [Fotopolis] Olympus M.Zuiko Digital ED 75mm f/1.8 - test
Cytat:
Zamieszczone przez
grizz
Przy fotografowaniu, to też jest wadą. Jak lubisz, to sobie dwoma kliknięciami dodasz, w drugą stronę, zazwyczaj gorszy efekt jest.
Rzecz gustu, portretom winieta z reguły służy. Jak ktoś lubi JPGi z aparatu i nienachalną winietę to winietujące szkło będzie walorem, tym bardziej, że przymykając obiektyw pozbywamy się winiety.
Cytat:
Zamieszczone przez
skow
1.5 EV to byłoby bardzo dużo.
Sam pisałeś o spadku o 39% czyli zostaje 61% a to według mnie oznacza ok -0.7EV (50% to -1EV, 25% to -2EV itd).
Pogubiłem się w oznaczaniu winiety w %. Wartość 39% wziąłem z Fotopolis, opisano ją jako jedyną wadę obiektywu, co by znaczyło, że winietowanie jest relatywnie duże. Jakie winietowanie wg Twoich obliczeń ma w EV obiektyw, którego procentowa wartość wynosi 44? Bo właśnie tyle ma, wg Optycznych Lumix 20/1,7 co z kolei jest zinterpretowane jako −1.65 EV na tej stronie. Wartość około -1,5 EV dla 75mm f/1.8 wziąłem niejako w analogii do Optycznych. Jakieś sample z otwartego obiektywu, które widziałem w Sieci, też sprawiały wrażenie widocznej winiety, ale to nie były zdjęcia białej ściany więc mogło mi się wydawać.