Amatorskie studio - E520 + oświetlenie.
Witam
Moja Żonka posiada E-520 + Yongnuo 560 + kilka stałek. Do tej pory Żona głównie fotografowała przyrodę. Nadszedł jednak czas na własne amatorskie studio w domu. ( obiecałem na walentynki :-P ) Do tej pory skompletowaliśmy prócz elementów powyżej zestaw teł paperowych ( 2,5 x 11 m) + 2 statywy. Największy problem mam z doborem oświetlenia. W pierwszym momencie myslałem o oświetleniu stałym, jednak po przeczytaniu kilku postów zdecydowałem się na zakup studyjnych lamp błyskowych.
1) Czym się kierować przy wyborze lampy? Moc? Regulacja natężenia? Wejścia? Myślałem o zakupie dwóch lamp 300 Ws + softbox'y +YN 560 na doświtlenie tła. Czy to dobry pomysł.
2) W jaki sposób połączyć zestaw lamp z e-520? Jakie macie sprawdzone rozwiązania? Przeczytałem że e-520 nie ma wejscia do przewodu synchronizacji zew. lamp błyskowych. Także zostaje tylko synchronizacja radiowa?
Jestem laikiem w tych sprawach, także proszę o wyrozumiałość i miarę jasne wyjaśnienia.
Odp: Amatorskie studio - E520 + oświetlenie.
wszystko zależy od wielkości, wysokości i koloru ścian pomieszczenia, chęci używania modyfikatorów (rodzajów), zasobności portfela, a wyzwalać można - przewodem, radyjkiem, inną lampą
Odp: Amatorskie studio - E520 + oświetlenie.
fripers, lampki qq-150 albo dp-250, polecam
plus jakieś softy, bjuty dish albo oktę
do tego wyzwalacz, ja używam YN RF 602
yongnuo ma tę wadę że nie ma pilotów i mocowania bowens
w razie czego pytaj odpowiem :)
PS. 300ws za dużo, nie słuchaj dobrych wujków radzących "im więcej mocy tym lepiej" bo potem będziesz używać F/8 zamiast F/2
Odp: Amatorskie studio - E520 + oświetlenie.
Dziękuje za odpowiedzi.
DarkElf - dzięki napewno w razie koniecznosci zgłoszę po porady na priv.
Myślałem o 300 Ws bo na kilku forach twierdzono że to jest takie minimum do doświetlenia całej sylwetki. Czy syncgronizację kablem pomiedzy gorącą stopką a lampą można rozgałęzić na kilka lamp?
Odp: Amatorskie studio - E520 + oświetlenie.
Odp: Amatorskie studio - E520 + oświetlenie.
Witam serdecznie.
200Ws do domu to aż nadto. Przy 300Ws lampie odkręconej do połowy i przy białych ścianach wszystko jest równo zalane światłem.
Na dobrą sprawę wystarczy 150Ws.
Fajnie, kiedy lampy mają mocowane Bowens-a. Łatwa wymiana i dobór modyfikatorów.
Za to lampy: "aparatowe" nadają się w plener jako tania alternatywa studyjnych, z ograniczeniem od strony zasilania...
No i musisz dokupić przejściówki do mocowania modyfikatorów. Ogólnie więcej zabawy.
Ja poleciłbym jednak VE-300 Powerlux-a lub PT-300 Quantum-a, ze względu na jakość wykonania i budowę palnika. Te najsłabsze, tanie lampy mają cofnięte palniki i słabo wykorzystują modyfikatory. Podobnie jak lampy: "aparatowe".
Trzy lampy i duża blenda do domu zupełnie Ci wystarczą.
Do wyzwalania polecam wyzwalacz na 2,4GHz dedykowany do Olympus-a, chociaż RF-602 też daje radę.
Z modyfikatorów kup oktę (do domu około 1m.) i beauty-dish (40-50cm.) z plastrem.
Statyw typu żuraw też może być potrzebny i wygodniejszy niż zwykłe.
Pozdrawiam.
Odp: Amatorskie studio - E520 + oświetlenie.
Co do powerlux/quantuum to nie wypowiadam się na temat wykorzystania modyfikatorów, bo nie rozumiem tego argumentu, natomiast wielokrotnie czytałem że tańsze lampki się psują. Przez ponad 2 lata zniszczyłem co prawda dwie lampki qq-150 ale zrobiłem to w ten sposób, że jeden statyw z lampą wylądował na ziemi, a innym razem drugi statyw zbyt gwałtownie się potrrząsnął. Poza tym te lampki nigdy nie nawaliły mimo intensywnego używania. Jedyną wadą qq jest piszczenie przy naładowaniu, którego nie da się wyłączyć (sygnał dźwiękowy), dlatego wolę dp. Nie znam kh.
Najfajniejszym modyfikatorem jest octa 150cm, ale nie każdemu pasuje ten rozmiar (są mniejsze).
Odp: Amatorskie studio - E520 + oświetlenie.
Ok. Dziękuje za pomoc. Zaufam Waszemu doświadczeniu i zamówie lampy 200 lub 250 Ws.
Odp: Amatorskie studio - E520 + oświetlenie.
Nie no pozazdrościć. Szkoda że moja żona nie chciała mi takiego mini studia sprezentować na walentynki. Pozdrawiam .
Odp: Amatorskie studio - E520 + oświetlenie.
Wszystko zależy od tego co żona chce fotografować ;) i w pewnym sensie od $$ ...
do zestawu, który wymieniłeś na początku zaproponowałbym uchwyty do parasolek i parasolki - transparentna i odbijająca. Do tego blenda.
Jak nie spasuje i zona będzie chciała wrócić do przyrody straty będą małe ;) jak sie spodoba to wydatki i tak będą duże...
Plusy - wykorzystujesz to co masz - YN 560 ma wbudowana fotocele na 1 i 2 błysk - jesteś w stanie (znaczy małżonka) zacząć zabawę już dziś bo sprzęt masz - wyzwalanie lampką wbudowaną. Nawet można bez parasolek - YN 560 ma ruchomą głowicę - zawsze jest to jakaś modyfikacja światła - tylko lampę na statyw trzeba przymocować :)
Minusy - brak światła modelującego - ale kto w ferworze walki zwraca uwagę na takie bzdety ;)
Dodatkowy plus - praca z jedną lampą i jednym modyfikatorem pozwoli nauczyć się pracować z jednym światłem (słońce tez mamy jedno!).
Spodoba się - dokupisz(dokupicie) kolejne źródło światła - ale wybór będzie bardziej świadomy - będziecie wiedzieć czego brakuje, co by się przydało.
Czy to będzie lampa studyjna czy kolejna "naaparatowa" zdjęta ze stopki i umieszczona na statywie. To samo dotyczy modyfikatorów - softboxy, stripy oct, z gridami lub bez.
Jak bogdi napisał " (zza okna to też lampa) " i już do dyspozycji 2 źródła światła... :) a jeszcze żadne zakupy nie poczynione. Z blendą będą 3!
Ale moimi radami nie musisz się sugerować - ja się nie znam i używam w "studio" F/8 a nie F/2 chociażby z tej prostej przyczyny ze nie mam takich jasnych obiektywów :)
Pozdrawiam
ulof