Ile wziąć za taką usługę fotograficzną?

Witam.

Dziś dostałem propozycję, co do której nie mogę się odnieść bo nie wykonywałem takowej. Mianowicie chodzi o wykonanie serii zdjęć wnętrza udekorowanego średniego lokalu, które mają być wykorzystane do ulotek reklamowych + ewentualna obróbka zdjęć w programie graficznym. Nie wiem jak podejść do tematu co do kwestii rozliczenia się za usługę. Czy wynagrodzenie za ilośc wykonanych zdjęć, czy za ilośc(myśle ze zdjęć będzie max. 100) poświęconego czasu + obróbka? Dodam ze nie zajmuję się profesjonalnie fotografią, ale mam za sobą fotografowanie ślubu i wesela u kuzyna, oraz chrzcin wszystko po bliskiej rodzinie więc brałem pieniędzy za to.

polecam słynne tabelki:

http://turboupload.com/a8g5slm57ntu

Proponuję wziąć (nie 'wziąść'!) pod uwagę zarówno czas, jak i ilość zdjęć (to powiązane ze sobą ściśle) i przede wszystkim jakość zdjęć jakie możesz zaoferować. Pomyśl ile zajmie Ci to czasu, jak dobre zdjęcia wykonasz i jaka suma Cię usatysfakcjonuje.

W zasadzie to ciężkie pytanie.
wszystko zalezy jak się czujesz z takiego typu fotografią.
Jesli jestes pewny, że sprostasz zadaniu i klient będzie zadowolony to możesz się umówić z nim na kwotę od całości. Ja kiedyś robiłem zdjęcia produktów do stron internetowych. Najwiekszym zamówieniem jakie miałem to wykonanie zdjęć dla firmy produkującej karnisze. Umówiłem się na stawkę, ale pod koniec rozliczenia i tak mnie orżnęli na kasie. Najlepsza kasa byla na meblach. Co do pomieszczeń to poilcz sobie za ile opłaca ci się to zrobić. Nie zjeżdżaj za bardzo z ceną bo bardziej się napracujesz niż to warte. Jeśli nie będziesz szanować siebie i swojej pracy obniżając cenę to nikt nie będzie cię szanować. Z drugiej strony jesli znasz swoją wartość, a chcesz zaistnieć to oczywiście możesz zrobić taniej by pozyskać klienta ale nie rób tego na siłę. Mój brat mnie nauczył, że pewnych klientów się nie obsługuje. Nie prowadzisz instytucji charytatywnej i nie robisz extra prezentów. Masz zarobić i już. Więc jesli kogoś nie stać na twoją pracę to powiedz, że możesz wykonać mniej zdjęć w cenie jaką klient proponuje. Jeśli jemu się spodobają to wróci - no chyba, że to klient który patrzy tylko na kasę a nie jakość - tacy też sa.
Ja się nauczyłem ustalać cenę za całość jeśli jest więcej zdjęć lub od sztuki jeśli jest mniej. Zawsze spisuje umowę i biorę zaliczkę w wys. 30% - w razie w zawsze coś ci zostaje.
Powodzenia

Zdarzało mi się robić zdjęcia restauracjach jaki i w apartamentach do wynajęcia, Nie było ważne ile zdjęć ja zrobiłem , ale ważne ile klient potrzebuje i do czego.. Mogę zrobić 100 zdjęć choć potrzebnych jest 10 , ale jest z czego wybrać "poprawiwszy" je wcześniej w PSie.
Klientowi daję w tym wypadku ze 20 do wyboru z czego dziesięć bierze i płaci za nie.. Przy mniejszej ilości potrzebnych daję większą kwotę za jedno, a przy większej - mniejszą .. Jaką , sam musisz wycenić.. Tak jak napisali inni, by nie wystraszyć klienta kosztami, a też by szanować swoją pracę...
Powodzenia..
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
Zapomniałem dodać, że nie pokazuje się klientowi wszystkich, które robiłeś, tylko te obrobione, wyprostowane, z poprawioną perspektywą, kolorystyką...itd. I to Ty musisz to zrobić.. Jeśli czujeszc się na siłach.
Pozdrawiam