Lampa OLY? METZ?

Witam wszystkich.
Spaliłem palnik w Tumaxie 386. Elektronika bez zarzutu działa, lecz tylko ona. Powoli rozglądam się za nową lampą. Chciałbym kupić nowy sprzęt. Metz przedstawił teraz dwie nowości i nie wiem czy warto coś z tego brać?
METZ 44af-1
METZ 50af-1
No i gdzieś po środku (cenowo) plasuje się
METZ 48af-1
Oczywiście pozostaje jeszcze METZ 58af-2 za prawie drugie tyle co METZ 48af-1
Używam lampy amatorsko: czasami kotlet i co jakiś czas (2-4 razy w roku) wesele. Z tumaxa byłem zadowolony, bo była to pierwsza lampa. Jedyna rzecz, która mnie irytowała to długi czas ładowania wynoszący około 1-4sekund. Używałem aku GP ReCyko.
Proszę o poradę w doborze sprzętu.
p.s. nie skłaniam się do fl36 bo 2aku podobno długo się ładuje, a fl50 jest za droga.

no jak czasem robisz ślubniaki to raczej tylko FL50, może upoluj w dobrym stanie używkę :), ja bym tak zrobił bynajmniej. Jak nowa to Metza 48af-1 używam w miarę szybko się ładuje nigdy nie miałem żadnych problemów .

Cytat:

---

Zamieszczone przez Weasly

no jak czasem robisz ślubniaki to raczej tylko FL50, może upoluj w dobrym stanie używkę :), ja bym tak zrobił bynajmniej. Jak nowa to Metza 48af-1 używam w miarę szybko się ładuje nigdy nie miałem żadnych problemów .

---

Ja mam też Metz 48AF i jestem bardzo zadowolony, szybki czas ładowania i dobra cena.

Cytat:

---

Zamieszczone przez bartek2807

p.s. nie skłaniam się do fl36 bo 2aku podobno długo się ładuje, a fl50 jest za droga.

---

To jak tak, to za 800-850 polecam Metza 50 AF-1. Kawal solidnej lampki. Mam, uzywam, chwale sobie.

T.

FL 50 jest dla mnie za droga. ewentualnie mogę się zastanawiać nad metz 58af1lub af2 (pierwszą znalazłem w sklepie za 1000zł drugą za 1300). Na razie z tego co sobie poczytałem na forum to skłąniam się do metz 50.
Lampy używanej boje się kupować ze względu na to że zaraz może się palnik spalić.
Czytałem jeszcze, żę w metzach palniki są kapryśne - potrafią się spalić, a gwarancja tego nie obejmuje....

Cytat:

---

Zamieszczone przez bartek2807

Czytałem jeszcze, żę w metzach palniki są kapryśne - potrafią się spalić, a gwarancja tego nie obejmuje....

---

Ta wada w nowych wersjach została już wyeliminowana, zresztą mam starą wersję i nic złego z palnikiem sie nie działo.
Mam 58 AF-1. Te Metze są o tyle dobre, że mają dwa palniki. Jak robisz czasami śluby to jest nieoceniona pomoc. Główny palnik możesz skierować na odbicie, a dodatkowym doświetlić buzie.

Też mam metza 48 af-1 i chwalę sobie, ale jak miałem 54 mz-3 - to była lampa!!!
Solidna budowa i szybko się ładowała (nawet jak upadła z 2 metrów na podłogę to tylko trzeba było poskładać).

Posiadam wciąż Metz 48 AF-1, którym swego czasu trochę imprez zrobiłem. Lampa jest bardzo dobra. Szybkie ładowanie, wystarczająca ilość mocy, bardzo dobry zakres regulacji palnika (obrót). Jedyną wadą jaką dostrzegłem jest sterowanie tym przy pomocy przycisków, ale do tego można się przyzwyczaić. Za tę cenę nie ma lepszej alternatywy.

"Ta wada w nowych wersjach została już wyeliminowana, zresztą mam starą wersję i nic złego z palnikiem sie nie działo."
skąd info o wyeliminowanej wadzie palników?

info w postach jest co najmniej niepokojące(od postu 204):
https://forum.olympusclub.pl/showthr...t=metz&page=21

Dwa palniki przemawiają do mnie ale ta awaryjność...
Jak to jest z gwarancją i rękojmią?
Metz daje rok (poza palnikiem oczywiście - koszt około 250-350zł)
a rękojmia powinna być dwa lata.
Czy można podważyć brak gwarancji na palnik w Urzędzie Ochrony Konsumenta?

Cytat:

---

Zamieszczone przez bartek2807

"Ta wada w nowych wersjach została już wyeliminowana, zresztą mam starą wersję i nic złego z palnikiem sie nie działo."
skąd info o wyeliminowanej wadzie palników?

info w postach jest co najmniej niepokojące(od postu 204):
https://forum.olympusclub.pl/showthr...t=metz&page=21

Dwa palniki przemawiają do mnie ale ta awaryjność...
Jak to jest z gwarancją i rękojmią?
Metz daje rok (poza palnikiem oczywiście - koszt około 250-350zł)
a rękojmia powinna być dwa lata.
Czy można podważyć brak gwarancji na palnik w Urzędzie Ochrony Konsumenta?

---

Ja to wyczytałem na forum Canon-Board. O, wprawdzie nie ten wątek bo nie mogę znaleźć ale coś podobnego >>klik<<
Podobnie piszą na nikoniarze.pl Informacje o wybuchających palnikach były od 2009 do 2010 roku. Seria była z 2009 r. Potem firma zmieniła dostawcę palników i problemy się skończyły. Ja sam mam lampę kupioną w 2009 r - ale czy była produkowana w 2009 czy 2008 r to nie wiem. Chyba jednak z 2008 ponieważ musiałem aktualizować oprogramowanie lampy aby działało RT z Olkami.
No, a zakup to już twoja działka, i mam nadzieję, że jak wybuchnie to mnie nie będziesz z kosą gonił :-P
Pozdrawiam