Usterka po upadku (chyba)

Witam wszytskich, jestem jak widzicie świeżak także jeśli cos robię nie tak to smiało mnie ochrzaniajcie.

Posiadam e-510 z kitem 14-42 i dziś coprawda w futerale dośc dobrym mi upadł z niewielkiej wysokości na chodnik. No i się zaczęlo. Aparat ma swoje 85% funkcji jak bylo tylko problem z punktami AF, przy ustawianiu ostrosci zaświecają się wszystkie na raz i nie ma dźwięku potwierdzenia ostrości jak zwykle. Nie ma tez menu w wizjerze tego zielonego. Jak wyłączwe aparat i włącze to przy pierwszym zdjęciu jeszcze na chwilke to menu (niestety tylko jego kawałki) podświetla się ale tak jakby był uszkodzony ekranik od niego.

Aparat rok po gwarancji niestety. Z zewnątrz nic nie widać

Fotki robi nadal takie same i chociaz tyle dobrze. Ale brak menu w wizjerze to brak potwierdzenia focusa dla manualnego samyanga fish eye którego chcialem kupić.

Da się co z tym zrobić i ile krzyczy serwis za naprawę

Napisz do OK serwisu z gdańska.

Serwis firmowy olka podaje zryczałtowaną cene na www - nie opłaca się raczej.