Nie wiem, czy było, ale zauważyłem wrzutkę z linkiem na FB i podaję tutaj - a nuż się komuś przyda.
http://www.penowiec.com/2011/02/wizj...d-do-pena.html
Wersja do druku
Nie wiem, czy było, ale zauważyłem wrzutkę z linkiem na FB i podaję tutaj - a nuż się komuś przyda.
http://www.penowiec.com/2011/02/wizj...d-do-pena.html
Na 3" jest również takie coś: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=10297
Fajny ten PENowiec.. Co to za szkiełko tv lens ?
To szkła od kamer przemysłowych tzw CCTV,
można to kupić na ebay-u za 26$ + przejściówka 15$ lub w postaci kolorowego Toy Lens z przejściówką przyczepioną na stałe za 100$
kupiłem sobie taki wizjer, nawet dokładnie taki sam jak pokazują w PENowcu i działa super. a wszyscy mi mówili że nie ma do e-p2..buraki.
Bo jak producent na opakowaniu nie napisał, to sprzedawca wiedzieć nie będzie.
Może należałoby skrobnąć info do tego, co to produkuje, że towar ma zastosowanie szersze, niż się spodziewał. Wszyscy będą mieli korzyść.
Dziękujemy za Ciepłe słowa i zapraszamy na penowiec.com :wink:
Coś się stało z tą stronką ostatnio nie działa?
Też używam od kilku lat podobnego wizjera z aparatami Fuji - kiedyś HS-10, obecnie HS-30 (mają one wbudowane wizjery, ale kiepskie i bez możliwości odchylania - a ja do makrofotografii potrzebuję odchylanego). Sprawdza się bardzo dobrze, ale mam dwie uwagi.Cytat:
Zamieszczone przez lukasz78
- po pierwsze - warto albo poszukać wizjera z możliwością regulacji odległości soczewki od ekranika LCD, albo sprawdzić przed zakupem czy będziemy widzieli ostry obraz - szczególnie jeśli mamy wadę wzroku i nosimy okulary.
- po drugie - w słoneczne dni trzeba uważać, aby nie uszkodzić ekranika LCD. Soczewka w wizjerze ma dość dużą średnicę i jeśli będziemy nosili aparat z założonym wizjerem - może się zdarzyć, że skupi promienie słońca na ekraniku LCD. Ja sobie w ten sposób wypaliłem dziury w folii polaryzacyjnej ekranika i musiałem go wymienić. Od tego czasu wyrobiłem sobie odruch zdejmowania wizjera gdy tylko odrywam aparat od oka.
Nie zarobili na opłacenie domeny? Treści internetowych nie tworzą krasnoludki i nie sfinansują ich darmowi użytkownicy unikający reklam...Cytat:
Zamieszczone przez PanMarecq