Olympus SP 500 UZ - Martwy

Witam.

Mam ogromny problem z sp 500, a mianowicie jest martwy. Aktualizowałem go Olympus Master'em i za wcześnie wyciągnąłem kabelek. Nie zdążył się wyświetlić komunikat w aparacie "ok". Czytałem na forum, kontaktowałem się z różnymi serwisami, ale wszędzie słyszę/widzę, ze trzeba wymienić płytę główną. W serwisie olympusa wymiana kosztuje ok 600 zł, w innym serwisie ok. 500 zł, więc lepiej kupić nowy aparat. Ale mi zależy właśnie na tym, powiedzmy, że mam do niego sentyment. Kontaktowałem się z serwisem, w którym powiedziano mi, że jest taka możliwość aby wymontować coś z płyty głównej i zaprogramować (bodajże to był jakiś czip), który da się zaprogramować poza płytą główną (specjalnym programatorem). Jest jednak jeden problem, powiedziano mi, że jest to możliwe, ale nie w każdym aparacie i musieliby mieć tego mojego i pokombinować, a za całą zabawę dałbym 150 zł (i nie dają 100% pewności, ze aparat będzie działał) + oczywiście koszty wysyłki w dwie strony. Raz na forum czytałem, coś o "flashowaniu" płyty głównej, że da się coś "zewrzeć", że będzie sie dało uruchomić (nie chce mi się w to wierzyć, ale przeczytałem, więc piszę). Tutaj moje pytanie: Czy komuś udało się naprawić ten błąd ? I czy ktoś zna serwis, w którym mogliby zaprogramować na nowo ten czip (czy coś co jest wlutowane na płycie) ?

Proszę o odpowiedzi i oczywiście za wszystkie dziękuję z góry.

PS.
A może ma ktoś zepsuty SP 500, ale z działającą płytą i chce sie go pozbyć za niewielką cenę ?