Wersja do druku
Witam...
Zapraszam do obejrzenia zdjęć z mojego pierwszego ślubu :)
więcej moich zdjęć: http://pawellysik.iportfolio.pl/ (choć ślubnych tam póki co brak...)
Gdzieniegdzie mogła paść delikatnie ostrość przy zmniejszaniu, zapewniam ze w dużym pliku jest :-P
1
2 (wiem, ręka przebarwiona, ale zajmę sie tym)
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
Będe wdzięczny za szczere opinie, szczególnie od osób, które znają się na temacie :wink::)
aż tak źle? :roll:
Ja się nie znam na temacie, więc miej to na uwadze, ze to moje amatorskie spostrzeżenia:
Ogólnie kolory ładne, zapanowałeś nad balansem bieli /poza nr 2/ obróbka jak dla mnie super, bo naturalna, taką lubię.
No i tak:
4 - nie podoba mi się zdjęcie od tyłu, nie chciałbym takiego, każdego można tam posadzić
5 - jeśli chciałeś pokazać bukiet, to myślę, że nie na tle panny młodej bez głowy, bo to wg mnie trochę nie tak
9 - też nikogo nie widać, wg mnie z twarzami byłoby lepiej
13 - strzelane tak z góry, że wydaje mi się, że panna młoda to malutka istotka, a goscie z tyłu są całkiem malutcy
14 - mi się nie podoba wolałbym sam kościół.
Takie moje subiektywne opinie. Nie chciałem Cię urazić, po prostu szczerze wypowiedziałem się na temat zdjęć jako amator.
Pozdrawiam
dzięki za opinie :)
no szału ni ma....
tak jak napisał k@czy
szału ni ma...
zwróć wieksza uwage na szczegóły...
niedopuszczalne są ucięcia głów (tak wyraźne i nieuzasadnione - tyczy się mlodej z bukietem i księdza z 9
jeśli chciałeś pokazać związane dłonie - zbliż nieco - pobaw się GO
kolorystycznie dla mnie słabo - ja wolę podsycić i pokombinować z kolorami - ale o gustach sie nie dyskutuje...
Także skup się na szczegółach
choć ja też
Cytat:
się nie znam na temacie, więc miej to na uwadze, ze to moje amatorskie spostrzeżenia:
Jak na pierwszy raz to nie jest najgorsze kilka zdjęć (bo pełny materiał to chyba nie jest?); widać braki sprzętowe i nie do końca umiejętne wykorzystanie lampy - ale kościół też wydaje się niezbyt łatwy. Sporo niedociągnięć w kwestiach technicznych (np. kościół na ostatnim - przepalony maksymalnie, po co robić takie zdjęcie skoro widać od razu że będzie przepał że hoho?), trochę mało emocji, trochę nieszczęśliwe miny panny młodej na niektórych.
Nr 12 (to nei do autora) - tego nigdy nie zrozumiem... dlaczego Kościół, instytucja wcale nie taka biedna, w 9 przypadkach na 10 do podpisana protokołu daje tandetne jednorazówki (moi klienci otrzymują zadanie przed ślubem - przygotować sobie ładny długopis lub pióro).
PS. Mój pierwszy ślub, fotografowany jeszcze E-1, wyglądał podobnie, jesli nie gorzej ;-)
PS2. - Uwagi o obciętych głowach, o zdjęciu z tyłu - :cool::cool::cool::cool:
moja rada, mniej lampy, jasny obiektyw i światło zastane :)
1. Nie pojmuję sensu tego zdjęcia, wnętrze kościoła można pokazać łącznie z parą młodą lub z gośćmi.
2. Jeśli już użyłeś dłoni to jej nie obcinaj.
4. Albo wytnij całkowicie księdza, albo go nie ucinaj.
5. Niepotrzebnie ucięta głowa, jak już inni komentowali, jeśli chcesz pokazać bukiet, to go wykadruj ciaśniej.
6. Skąd te cienie po prawej stronie ołtarza?
7. Każde patrzy w inną stronę. Staraj się wybrać taki moment naciśnięcia spustu aby nie było takich "kwiatków"
9. Ach te ręce księdza. Taki dziwny kadr, wg. powinny być całe postacie, albo tylko zbliżenie na ręce młodych.
10. Wykadrować rękę księdza.
12 Albo jeszcze ciaśniej (nawet utnij czubek głowy młodej), albo szerzej (pokaż księdza, a lepiej byłoby się tak ustawić aby pokazać młodego)
14. O technicznych aspektach już było, więc ja tylko dodam, że kościółek można było pokazać, ale np. przy okazji zdjęcia zbiorowego.
Oj, nie zawsze, nie zawsze. Dobrze użyta lampa czyni cuda, tyle, że opanowanie lampy to nie taka prosta sztuka.Cytat:
moja rada, mniej lampy, jasny obiektyw i światło zastane