Bylem na spacerze z E1 dzis i zaczęło mu odbijać... Najpierw przestał działać podgląd.... potem robil takie fotki jak w zał, a na koniec się zawiesił. Po restarcie juz jest ok. Jak myślicie co mu odbiło?
Wersja do druku
Bylem na spacerze z E1 dzis i zaczęło mu odbijać... Najpierw przestał działać podgląd.... potem robil takie fotki jak w zał, a na koniec się zawiesił. Po restarcie juz jest ok. Jak myślicie co mu odbiło?
Może przechodzi menopauzę? Kryzys wieku średniego, te klimaty...
Tak na pierwszy rzut oka, to chyba brak niusów z kanału "R". Może delektując się pięknem scenerii zapomniał dostarczyć informacji z tych fotokomórek?
Jeżeli po restarcie wszystko OKO, to chyba nie masz się co bać - przelatując po różnych forach spotykam sięczasami z podobnymi zjawiskami trudnymi do zinterpretowania. Schody zaczełyby się, gdyby TO zaczeło się powtarzać. Wówczas - sorry, serwis...
Tak naprawdę E-1-nce odbija raz na kwartał ;) . Bywa różnie, może się zawiesić, "odwalić" niewłaściwą kolorystykę, itp. Nie przejmuj się :D Problem się robi dopiero wtedy, gdy takie "odbijanie' masz codziennie.
Jack
A jeszcze w kwestii formalnej: to z RAWa czy po prostu JPG?
to podglądówka z JPG, Raw jeszcze nie ruszałem...
mnie dwa babole póki co odwalił e-1: zresetowanie licznika zdjęć w menu serwisowym (będzie łatwiej sprzedać, 5k klatek do tyłu :D) i raz powiesił się przy zapisie zdjęcia na kartę (czyt. mrygał czerwona diodą cały czas i nic z tego nie wynikało ale może to wina karty - kingston)
Mi też dzisiaj zawiesił się 3 razy w ciągu 2 godzin przy nowym Kingstonie :| Do tej pory ani razu tego nie zrobił Sandisk :roll:
sformatuj go kilka razy, kingstony tak maja, ale potem jak zatrybią to już chodzą. Moj na poczatku tez cuda robił, ale od poł roku jest ok, dziś to nie wina karty, poprostu mu odbijało stopniowo... moze to dlatego, że się chłopak do gripa przyzwyczaił, a dziś fociłem bez :)
mój zawisa co 2k fotek, ostatnio co 3k... raz odwalił mi podwójną ekspozycję na jednej klatce. ciepło mi się zrobiło ale to był jednorazowy wybryk, jakieś 10k fotek temu.
macie stalowe nerwy jeśli kupujecie karty kingston... tyle sie naczytałem o ich "niezawodności"...
Raz na prawie dwa lata. Wyjalem baterie i jest ok. Robie na Sandiscu i Hitachi microdrive.
czesc.Ch.