-
co wybrać ?
krótkie pytanie.
Co wziąć z obecnej oferty kompaktów? Potrzebuję kompaktu do 1500 PLN ( orientacyjnie ).
Co musi mieć:
1. Długi zoom ( od 10 w górę )
2. używalne wyższe ISO - Olympus odpada, miałem C-740, zacny aparacik ale już na 200 było ziarno.
3. Tryb makro/supermakro - pewnie większość ma...
4. Być w miarę szybki w serii.
5. Zapis w Raw
6. Jakąś formę stabilizacji - ale ten warunek na ostatnim miejscu
Chodzi mi po głowie Fuji 6500, badałem organoleptycznie i zrobił na mnie wrażenie. Ale może coś innego, kompletnie nie znam oferty kompaktów. Może coś o Soniaka ( ten pewnie będzie miał dodatkowo mp3 ;) albo PanaSłonika? Nikon, Canon?
Mógłby być na CF bo takich używam ale to też żaden warunek, karty teraz to nie majątek...
-
Odradzam Canona PowerShota S2 IS. Szumy na ISO 200 nie do zaakceptowania :twisted:
Wziąłbym tego Fuji, fajna maszynka. Chyba, że chcesz mieć w środku MP3, dyktafon, gry Java i parę innych bajerów. :razz:
-
Ja bym poszukał Canona G6 - cenowo się zmieścisz.
To fuji również całkiem niezłe... ale może znajdziesz Olka 8080 :)
-
Obejrzałem trochę sampli u Askeya i Canon odpada - szumi jak diabli, dramatycznie
Sony też nie wypadło najlepiej....
Olek, hmmm mam złe wrażenia odnośnie właśnie szumu...muszę coś obejrzeć - przekonuje mnie do niego inna rzecz - obudowa podwodna, robiłem swego czasu mnóstwo tego typu fotek właśnie starym olkiem, rzecz nie do przecenienia. Zresztą skończył skończył swój świetny żywot pod wodą jak zapakowałem go do obudowy nie za bardzo dedykowanej do niego ( ale Polak potrafi prawda? ).
Panasonic też brzydko szumi na wyższych ISO.
Jestem coraz blizej Fuji, właśnie oglądam jpegi z ISO 1600 i szczena mi odpada, nie wiem czy nie lepsze niż z E-330
jednak 8080 i G6 odpadają - za krótkie. To sprzęt nie dla mnie choć pewnie będę używał dość często :mrgreen: i jednym z podstawowych warunków jest tele.
Naprawdę im bardziej się zagłębiam tym bliżej jest ten Fuji - manulane kręcenie szkłem w kompakcie - klasa, żadnego bzz bzz przyciskami na + i -.
1300 PLN...trzeba chyba brać. Macałem to, co prawda po trzymaniu E-1 to już nic dobrze nie leży ale nie było tak źle....
-
To to ma być sprzęcik pod wodę jedynie?
Może lepiej kup sobie obudowę podwodną do E-1 :)
-
nie nie, pod wodą to ja bym ciągał.
Nie dla mnie ta kiełbasa....zmieniłem powyżej...
-
Kiedys miałem kupić Canoa Pro1, całkiem dbry mi się wydawał, ale kiedy to było ;)
Teraz kompaty to dla mnie temat z wewnętrznym fuj ;)
-
a ja sobie w zeszłym roku sprawiłem C-55 - to chyba ostatni porządny mini kompakt OLKA. potem to już tylko gonitwa MEGAPIXELI.
ISO200 jest spoko, ISO400 ujdzie a przy dobrym doświetleniu lampą wygląda OK.
Magus:
PRO1 to chyba największa wtopa kamunia...
-
no, moja żona dostała od firmy na gwiazdkę jakiegoś Kodaka...
zabrałem synka na spacer z Kodakiem i miałem zlewę nie z tej ziemi, chyba 3 strzały na 100 trafiłem z kadrem, takie jest opóźnienie migawki. Nie mówię o ustawianiu światła nawet bo to już zupełny przypadek w tym modelu. To była po prostu przepaść...Większość kadrów to ziemia i kilka budynków bo główny temat biegł już jakieś 3 m dalej :D Ale kolorki Kodakowe...
ten Fuji, co go dotykałem jest jak na kompakt naprawdę szybki, owszem różnica z E-1 jest wyczuwalna ale spokojnie daje się tym focić. Nie skumałem tylko na jakiej zasadzie działa ta ich nowość " face detection ", to mi tchnie marketingiem, bo niby na jakiej zasadzie tą twarz rozpoznaje? Niepotrzebny gadżet ale na stoisku w MM ludziska tylko o tym rozmawiali a sprzedawca jechał na fali uniesienia wynalazkiem... :D
-
Tutaj jest troche w angielskim.
W skrócie ... "No more dark, underexposed faces just because the main light happens to be behind the subjects or the background is too light or too dark." :) testowalem to właśnie w 6500 i nawet to działa :).