Zasilacz do lampy błyskowej

Witam.

Tak sie bawie fleszem i pstrykam i juz coraz bardziej mi siadaja baterie ...
Jak pewnie niektórzy pamiętają mam flesz Metz'a do Canona ... przerobiłem go żeby z Olympusem błyskał ... minusem tego jest to że wali pełną moca a co za tym idzie rozładowują sie kondensatory i musza sie od nowa ładować ... przez to szybko mi baterie zrzera ...

Wpadłem na pomysł zrobienia do niego zasilacza ... jak pracuje w domu to mógłbym zaoszczędzic kase na bateriach ... pomysł wydaje mi sie realny ... dwie baterie AA czyli 3V ... ale pytanie mam czy ktoś sie orientuje jakie napiecie musi mieć zasilacz ... wydaje mi sie że 3,5V lub 4V powodowałyby że lampa szybciej by sie ładowała ... ale czy nie siądzie od tego elektronika ??

Pozdrawiam.

napiecie ma miec 3V , ale prad musi byc wiekszy. Zobacz czy zasilacz uniwersalny stabilizowany 1,5 do 12 V z pradem 1 A da rade. A powinien.

Cytat:

---

Zamieszczone przez Ronin

napiecie ma miec 3V , ale prad musi byc wiekszy. Zobacz czy zasilacz uniwersalny stabilizowany 1,5 do 12 V z pradem 1 A da rade. A powinien.

---

Dziś w końcu zakupiłem zasilacz :)
Dowiedziałem sie że 1A to minimum ... więc mogłobyć wiecej ... ale nie chciałem kombinować ...
Nabyłem więc 3-12V 1A :)
Na 3V klapa ale na 4,5 śmiga jak ta lala :)
Czas ładowania lampy cos ok. 4,5 sekundy :)
W końcu nie będe sie musiał wkurzać jak baterie zaczną siadac ...
Odemnie oczywiście plusik do Ciebie leci :) dziękuje bardzo :)

Pozdrawiam.
_______________________ (automatyczne scalenie)_____________________
OMG ... Człowiek zmęczony to człowiek głupi :)
Gdyby nie poprawka brata do tej pory myślałbym że mój Metz ma 2 baterie :)
Tak mnie właśnie zastanawiało dlaczego nie działało na 3V ;)

Metz ma 4 baterie AA ,a co za tym idzie zasilacz przełączyłem na 6V :) śmiga jak zły - czas ładowania flesza to 3 sekundy :) podwójny powód do radości :)
śmieje sie z własnej głupoty :)

Pozdrawiam i chyba ide spać ;)