Camedia C3040

Witam.
Od pewnego czasu, w moim "wiekowym" ,ale sympatycznym i niezawodnym / do tej pory/ aparaciku zauważam następujący problem"
Po włożeniu kompetnie naładowanych akumulatorków udaje mi się zrobić kilka dosłownie fotek- po czym aparat sygnalizuje wyładowanie baterii i wyłącza się.
Podejrzewając "zestarzenie się" akumulatorków /chociaż są stosunkowo "młode"/ ,zakupiłem nowy komplet ...i mam to samo z nowymi...problem pozostał..
Dodam tylko ,że powyższy objaw występuje tylko przy próbie robienia fotek...podglądać zdjęcia można bez końca i nie ma wspomnianego wcześniej objawu "wyczerpania baterii".
Oczywiście mogę kupić nowy komplet baterii..ale jeśli problem leży po stronie aparatu-nic to nie da.
Czy ktoś miał może podobne problemy?
Proszę o pomoc-zanim oddam aparat na złom i kupię nowy...
Przywiązałem się do niego ,bo jest fajny i robi naprawdę dobre fotki....

wydaje mi się że czeka Cię serwis. aparat ma już swoje latka (pewnie jakieś 4-5 latek?) a cyfry wieczne nie są. przez ten czas miał prawo się zbuntować.

sugeruję odesłanie do serwisu OLKA i zapytanie o cenę naprawy. jeśli nie przekroczy 2-3 stówek, może będzie warto. powyżej chyba raczej niezbyt.

jeśli naprawa okaże się kosztowna, zapoluj na C-5050 albo na E-300 -> szczególnie ten drugi model oznacza przepaść w komforcie pracy.

Ja mam ten aparat około czterech lat...a dostałem go od kogoś ,kto używał go drugie tyle...
Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują-że należy mu się już emerytura...
Ale dziękuję za radę...
Pozdrawiam...