Proszę szanownych forumowiczów o ocenę. Wykonałem je przy użyciu ZD-35, i dopalałem lampą wbudowaną.
Wersja do druku
Proszę szanownych forumowiczów o ocenę. Wykonałem je przy użyciu ZD-35, i dopalałem lampą wbudowaną.
Trochę niefortunne tło, ale zdjęcia bardzo ostre i w 2 GO IMO dobra jak do kociego portretu.
Tło, tło i jeszcze raz tło. Może inni sądzą inaczej, ale według mnie ma ono kapitalne znaczenie, a tu jest po prostu kiepskie ;/
Mi podoba się pierwsza fotka.
Ten kocur ma taki fajny wyraz....
Te jego oczy!
W drugim natomiast wszystko ok, tylko to tło trochę przeszkadza.
Tło, piszecie się wam nie widzi, to znaczy jakie powinno być :?: Niechżesz czegoś się nauczę. Kota nie jest tak prosto sfocić, uwieżcie mi, a tym bardziej na wystawie.
Kot z pierwszego zdjecia był w rzeczywistości szary czy biały? Trudno to rozstrzygnąć na zdjęciu.
Taka jego kocia uroda, że brak mu zdecydowanego koloru, wpadał w popiel.