Na spacerze zwrocil na mnie uwage taki misiek. ktos go zostawil na parapecie na dworcu pkp w dawnej swietlicy dworcowej, albo kanciapie dworcowego fryzjera. miejsce nie czynne od lat. ja go zobaczylem dopiero niedawno.
Wersja do druku
Na spacerze zwrocil na mnie uwage taki misiek. ktos go zostawil na parapecie na dworcu pkp w dawnej swietlicy dworcowej, albo kanciapie dworcowego fryzjera. miejsce nie czynne od lat. ja go zobaczylem dopiero niedawno.
Piękna nostalgiczna fotka. Łezka się w oku kręci! Gratuluję udanego strzału.
ciekawe co reprezentowal ten sznureczek na szyji i jakie ogolne preferencje zabaw mial wlasciciel tego miska :roll:
O jaaa... Dka, zazdroszczę strzału, to są 100% moje klimaty :)
Kiedyś zbierałam takie osierocone misie.
Dla mnie - mjut!
Dobre zdjęcie. Ciasno, ale podoba mi się.
No, tos pojechal :mrgreen: PIEKNE zdjecie!
w szybie odbijaja sie rozne rzeczy. wedlug mnie to nie przeszkadza. hm??
i jeszcze z powodu jakiegos efektu szyby lewa czesc ma wiecej nasycenia koloru. to nie fotoszop ale wg mnie to ciekawie wyglada
agapiet:
takie zawszone i skundlone?? skopa i do rzeki z nimi! :roll:Cytat:
Kiedyś zbierałam takie osierocone misie.
Eee tam, odbicia w szybie, efekt osiągnąłeś.
Prałam je po przyniesieniu do domu - dezynfekcja, deratyzacja, te sprawy :)
Dla mnie jest jasne - misiek usiłował odebrać sobie samobójstwo :roll: .
Ja nie wiem, kiedy Ty pisze na serio, a kiedy sobie jajka robisz... ;-)Cytat:
Zamieszczone przez Rafał Czarny